Przejdź do treści

społeczeństwo

Manipulacja triumfuje. O tiktokowych i instagramowych sondach ulicznych

W ubiegłym roku bardzo popularne zrobiło się reklamowanie marki poprzez sondę uliczną, tudzież test. Z reguły nie tylko budowało to pozycję prowadzącego sondy, windowało popularność danej marki w górę, ale być może miało jeszcze jeden cel – o charakterze politycznym. Jako „głupie” przedstawiano dziewczyny z kolorowymi włosami, czy nietypowym sposobem bycia deklarujące lewicowe poglądy – na przeciwnym biegunie stali „normalnie” wyglądający chłopacy o prawicowym światopoglądzie.

Dowiedz się więcej »Manipulacja triumfuje. O tiktokowych i instagramowych sondach ulicznych

Nie tylko Ostatnie Pokolenie. Prawica także lubi blokować drogi

Ostatnie Pokolenie dało czas władzy na realizację postulatów do wyborów samorządowych. Już wtedy odgrażało się, że jeśli nie zostaną one spełnione, to dojdzie do wszczęcia masowych akcji związanych z obywatelskim nieposłuszeństwem. Nie powinien nas dziwić wysyp takich, a nie innych protestów ze strony działaczy. A czy powinien nas aż tak denerwować? Cóż, nic dziwnego, że ktoś czuje się zirytowany brakiem możliwości dotarcia do pracy, do domu, lekarza, na spotkanie. W tych nerwach nie jesteśmy jednak konsekwentni i wyznajemy zasadę „silni wobec słabych, słabi wobec silnych”.

Dowiedz się więcej »Nie tylko Ostatnie Pokolenie. Prawica także lubi blokować drogi

Dziopa: Prezesi uczą się zwalniać pracowników od szefa państwowej spółki!

Kapitalizm nas wyniszcza, ale w chwili obecnej to jednak najlepsze, co możemy mieć. To system bezlitosny. Każdy walczy o swoje, ale nie każdy z tego samego miejsca. Jedni mają łatwiej, inni gorzej. W jego ramach powstaje pewna niesformalizowana hierarchia tworzona w oparciu o wysokość posiadanego kapitału – najczęściej tego finansowego. W ten sposób facet z setkami tysięcy na koncie może w jedną chwilę pozbawić tysiące rodzin źródła ich utrzymania.

Dowiedz się więcej »Dziopa: Prezesi uczą się zwalniać pracowników od szefa państwowej spółki!

Do pracy czy na wakacje pociągiem? Na pewno nie w Polsce!

W polskiej świadomości społecznej przyjęło się, że okres PRL-u był zły. Nie bez powodu ochrzciliśmy tę epokę w naszej historii mianem „lat słusznie minionych”. Śledząc aspekty zakresu wolności, poszanowania praw człowieka, liczb społecznych rozruchów, czy oczywiście zależność naszego państwa od woli ZSRR, takie, a nie inne stwierdzenie jest jak najbardziej uzasadnione. Czemu więc ludzie, szczególnie ci starszej daty, powtarzają jak mantrę „kiedyś to było”? Pewne aspekty polityki PZPR zmieniły nasz kraj, niektóre plany otwierały drogi Polakom tam, gdzie teraz nie dotrzemy. Należą do nich, chociażby transport i infrastruktura, które miały wpisywać się w zapotrzebowanie społeczeństwa.  

Dowiedz się więcej »Do pracy czy na wakacje pociągiem? Na pewno nie w Polsce!

Inny pomysł na polską politykę zagraniczną

Obecna polska polityka zagraniczna przyjmuje bierną postawę wobec wyzwań, które stawia nam współczesny świat. Kiedyś może było to wynikiem racjonalnej kalkulacji siły, dziś wyrazem najprostszej głupoty. Za naszą granicą wybuchła wojna, Unia Europejska jest powolna oraz płochliwa, to idealny moment, aby Polska wykorzystała ten trend i powróciła do klubu lokalnych mocarstw europejskich.

Chaos gospodarczy w UK to świadectwo demokratycznego ustroju UE

Okazuje się, że ustrój UE dobrze odzwierciedla obecny stosunek europejskich społeczeństw do zagadnień gospodarczych. Często daje się zauważyć w mediach, różnych stronnictw politycznych, jakoby brukselscy urzędnicy narzucili Europejczykom przepisy prawne, które powstrzymują ludzi od wzbogacania się. Jednakże, po tym, co dziś obserwujemy we Wielkiej Brytanii, wychodzi na, że to my sami rzucamy sobie kłody pod nogi.

Edukacyjne miasteczko to (nie)wypał polskiej edukacji

Dnia ósmego sierpnia 2022 roku rozpoczął się długo wyczekiwany protest nauczycieli. Po kilku godzinach do zgromadzonych przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów wyszedł minister Przemysław Czarnek, który pod wpływem głosu nauczycieli zmienił swoje podejście do oświaty i ogłosił reformę szkolnictwa oraz 20% podwyżki dla nauczycieli. Brzmi abstrakcyjnie? Wygląda na to, że organizatorzy edukacyjnego miasteczka przed KRPM szczerze wierzą w takie bajki.