Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Dnia 3 listopada odbyło się co miesięczne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Około godziny 16.00 rozpoczęła się konferencja prasowa Prezesa Narodowego Banku Polskiego – Prof. Adama Glapińskiego, podczas której zakomunikował on najważniejsze decyzje Rady oraz skomentował aktualny stan gospodarki w kraju. Wielu obserwatorów tej konferencji twierdziła, że bardziej przypominała ona wykład niż konferencję prasową.
Kluczową decyzją podjętą przez Radę Polityki Pieniężnej jest podniesienie głównej stopy referencyjnej o 0,75 pkt. proc. do poziomu 1,25%. Będzie to skutkować przede wszystkim wzrostem wysokości rat kredytowych, spadkiem atrakcyjności kredytów oraz spadkiem kursów w sektorze bankowym na giełdzie.
Poruszył on także kwestię inflacji, która w październiku osiągnęła poziom 6,8% – „Inflację obserwujemy aktualnie we wszystkich dobrze rozwijających się państwach, a co więcej mogę powiedzieć jest ona dużo większa w tych krajach, które uniknęły głębszej recesji i znów się dynamicznie rozwijają”. Prof. Glapiński wyznaczył także perspektywę wobec przyszłości inflacji – „Szczyt inflacji będzie miał miejsce w styczniu i wyniesie koło 7%, a potem będziemy już obserwować spadki i powrót do celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5% plus/minus 1 pkt. proc.” Inflacja zdaniem Pana Profesora jest także spowodowana wzrostem cen gazu, energii oraz ropy naftowej, co nie jest zależne od NBP – „są to dla nas czynniki zewnętrzne, zależne jedynie od Prezydenta Rosji, komisji europejskiej czy OPECu (organizacja państw sprzedających ropę naftową)”. Innym czynnikiem mającym na to wpływ jest także niedomiar rynkowy kiedy popyt, czyli zapotrzebowanie na towary, jest dużo większy od podaży, czyli ilości towarów, jakie są wstanie wytworzyć przedsiębiorcy, czego skutkiem jest znaczny wzrost cen.
Zdaniem Prezesa NBP mamy aktualnie do czynienia w Polsce w tzw. „cudem gospodarczym” – „Polska rozwija się niezwykle dynamicznie, wzrost gospodarczy wynosi aktualnie około 5%, więc Szanowni Państwo nie bójmy się stwierdzenia, że mamy do czynienia z cudem gospodarczym. Nawet Niemcy po drugiej wojnie światowej nie rozwijali się tak dynamicznie jak Polska aktualnie”.
Prof. Adam Glapiński poruszył również kwestię komunikacji NBP, która w ostatnim czasie jest przedmiotem licznej krytyki – „Kiedy nie można kogoś krytykować za działania, a nasze działania zgodnie z analizami były trafne i wykonane na czas, krytykuję się go za jego sposób komunikacji”. Zapewnił także, że Narodowy Bank Polski jest instytucją apolityczną – „NBP nie jest ani PiSowski, ani POwski. Jest on przede wszystkim narodowy, tak jak sama nazwa wskazuje”.
O autorze
Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.