Niespełna 2 miesiące temu studenci Uniwersytetu Warszawskiego walczyli o miejsca w domach studenckich, wyrażając tym samym sprzeciw przeciwko prywatyzacji uczelni wyższych. Obecnie z podobną sytuacją zmagają się uczący Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, którego władze ogłosiły sprzedaż akademika „Jowita”. W wyniku tej decyzji miejsce zamieszkania straci 300 osób. Dla części z nich może oznaczać to koniec studiowania, ze względu na wysokie koszty wynajmu mieszkań u prywatnych właścicieli.
Studia dla bogatych
Jak widać, historia lubi się powtarzać. Wydać się może, że po strajku studentów UW, pozostałe polskie uczelnie wyciągną wnioski i postawią na budowę kolejnych domów studenckich. Nic bardziej mylnego. Tym razem studenci w Poznaniu muszą walczyć o swoje prawa w wyniku decyzji o zamknięciu jednego z akademików w centrum miasta. Władze uczelni swe działania tłumaczą złym stanem budynku oraz powstaniem w zamian nowego akademika „Meteor” na poznańskim Morasku. Nie jest to jednak rozwiązaniem dla studentów, którzy będą musieli przeprowadzić się na obrzeża Poznania. Wiąże się to z dodatkowym kosztem za dojazd na poszczególne wydziały. Dodatkowo, „Meteor” oferuje 400 miejsc, co jest niewystarczające dla liczby uczących się na uniwersytecie osób.
Protest okupacyjny
O planach zamknięcia akademika rektor uczelni poinformowała w kwietniu 2023 roku. Już wtedy studenci wyrazili sprzeciw wobec takich działań, podkreślając, że władze uczelni utrudniają w ten sposób dostęp do edukacji wyższej. Część z nich mówiła, że brak skutecznych programów stypendialnych, miejsc w akademikach oraz ograniczone wsparcie finansowe utrudnia studiowanie i czyni uczelnie miejscem ekskluzywnym, na które niewiele osób może sobie pozwolić.
Protest rozpoczął się 8 grudnia 2023 r., podczas konferencji „Oblicza Wyzysku”, okupacją akademika „Jowita”. Studenci śpią w budynku, a na znak solidarności dołączają do nich osoby z całej Polski, zaopatrzone w śpiwory, jedzenie i ubrania. Trudna sytuacja mieszkaniowa dotyka studentów większości polskich uczelni, jednak ich władze nierzadko nie podejmują większych działań, aby zmienić tę rzeczywistość. Od 11 grudnia część wykładowców przeniosła również swoje zajęcia do budynku „Jowity”. Wyrażają oni wsparcie i solidarność z protestującymi.
Jak możemy przeczytać na stronie OZZ Inicjatywa Pracownicza:
„W obliczu tych nakładających się na siebie kryzysów polskie uczelnie pozostają zaskakująco bierne. Akademiki i domy pracowników naukowych są od lat zaniedbywane. Warunki mieszkaniowe w nich są coraz gorsze, a ich ceny rosną. Mało która uczelnia inwestuje w nowe akademiki, a niektóre wręcz pozbywają się ich — czego najbardziej bulwersującym przykładem są plany sprzedaży przez Uniwersytet Adama Mickiewicza położonego w samym centrum Poznania Domu Studenckiego Jowita”.
Podczas piątkowego protestu doszło również do spotkania przedstawicieli z kanclerzem uczelni – Marcinem Wysockim.
Redakcyjny kolega, Ziemowit Dziopa, był w centrum całego wydarzenia, dzięki czemu udało nam się pozyskać zdanie kilku protestujących:
- „Ja akurat jestem z UW. Jestem tutaj, bo to jest jednak wspólna sprawa. Ten problem jest nie tylko w Poznaniu. Dla mnie jest to ważne, ponieważ ja sama jestem z rodziny, w której nie ma za dużo pieniędzy. Jestem wśród osób, które potrzebują taniego kwaterunku. Wynajem mieszkań, szczególnie w Warszawie, jest potwornie drogie. Muszę pracować i studiować jednocześnie. Nie mam prawie wcale wolnego czasu przez to. Oprócz tego mam siostrę, która też jest na studiach, dlatego uważam, ze jakbyśmy miały miejsce w akademiku, to byłoby nam dużo, dużo łatwiej.” – mówi jedna z uczestniczek protestu
- „Jestem tutaj, ponieważ zauważam problem z mieszkalnictwem w naszym mieście. Uważam, ze każdy student powinien mieć dostęp do godnych warunków życiowych. Jowita nie jest sprawą wyłącznie UAM, jest sprawą całego miasta, ponieważ studenci, którzy nie mieszkają w akademiku są wypychani przez, miedzy innymi, rektor Kaniewską czy kanclerza Wysockiego na prywatny rynek, gdzie patodeweloperzy wciągają ich do mieszkań za 1200-1500 zł. Ucząc się, ciężko nam generować taki przychód, więc zawalamy naukę.” – mówi Patryk, obecny w czasie okupacji akademika
- „W piątek zaczęliśmy okupować akademik Jowita, który władze uczelni chcą zlikwidować – my się na to nie zgadzamy. Uczelnia od 30 lat się rozrasta i od 30 lat likwiduje swoje zaplecze socjalne.” – twierdzi jeden z protestujacych
Jakie są postulaty protestujących?
W trakcie piątkowego protestu głos zabrała przedstawicielka protestujących. Mówiła o zakończeniu strajku dopiero wtedy, gdy władze uczelni podadzą dokładny plan działania wraz z datami realizacji obietnic. Pierwszy postulat dotyczy przedstawienia przez władzę UAM-u planu na remont „Jowity” wraz ze sposobem pozyskania na niego funduszy. Drugi odnosi się do zwiększenia zasobu mieszkaniowego uczelni – budowy kolejnych domów studenckich, a tym samym zagospodarowania coraz większej ilości miejsc studentom, którzy często nie mogą pozwolić sobie ze względu na wygórowane ceny na wynajem mieszkania. Trzeci postulat mówi o powstaniu tanich publicznych stołówek oraz pokoi socjalnych dla studentów.
Odpowiedź uczelni
11 grudnia 2023 roku, na Konferencji zorganizowanej dla dziennikarzy, rektor Uniwersytetu – prof. Bogumiła Kaniewska – udzieliła odpowiedzi na postulaty protestujących. Jak możemy przeczytać na stronie UAM:
„W sprawie przywrócenia DS Jowita po remoncie do funkcji akademika, prof. Bogumiła Kaniewska poinformowała, że uczelnia wystąpiła dwukrotnie do Ministerstwa Edukacji i Nauki z wnioskiem o sfinansowanie remontu DS Jowita. Odpowiedź jest negatywna. Uniwersytet będzie kontynuował rozmowy w tej sprawie po powołaniu nowego Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a równocześnie prowadzi rozmowy z przedstawicielami miasta Poznania na temat współpracy przy remoncie lub budowie nowego akademika w centrum miasta”.
Pani rektor również poinformowała, że nie podjęła jeszcze decyzji o sprzedaży akademika, a jego dalsze losy zależą od postanowień prowadzonych obecnie rozmów. Jednak zgodnie z zarządzeniem z 1 grudnia – od 1 stycznia 2024 roku budynek DS Jowita będzie niemal w całości wyłączony z użytkowania.
Odnosząc się do drugiego postulatu, pani prof. Kaniewska powiedziała o planie wybudowania drugiego akademika na Morasku, dokończenie budowy „Babilonu”, a także przebudowę domu studenckiego „Hanka”. Dzięki temu studenci zyskaliby dodatkowe 400 miejsc, jednak plan jest uzależniony od pozyskania funduszy ze sprzedaży „Jowity”.
Pani rektor odpowiedziała także na postulat dotyczący stołówek i pomieszczeń socjalnych. Zauważyła, że pokoje relaksu już istnieją i są dostępne dla wszystkich studentów. Zadeklarowała jednak wsparcie finansowe i merytoryczne w zakresie ich doposażenia. Podkreśliła również, że: „obecna sytuacja finansowa UAM nie pozwala na złożenie obietnicy otwarcia stołówki studenckiej prowadzonej i dofinansowanej przez uczelnię. Problem wymaga rozwiązania systemowego na szczeblu ministerstwa”.
Akademik „Jowita” w złym stanie technicznym
Za decyzją o zamknięciu akademika stoi jego zły stan techniczny. Już w kwietniu bieżącego roku władze uczelni informowały o konieczności wyłączenia go z użytku. Jak podaje rektor uczelni:
„Budynek ten został wybudowany w latach 60-tych XX wieku. Akademik został wzniesiony, co w tamtych latach nie stanowiło przeszkody, na gruntach wywłaszczonych w sposób nieprawidłowy. W efekcie pojawiły się roszczenia byłych właścicieli do części działek pod budynkiem, co skutecznie eliminowało możliwość jakichkolwiek modernizacji lub przebudowy budynku w celu dostosowania go aktualnych wymogów technicznych i pożarowych”.
Ekspertyza przeprowadzona w 2021 roku wykazała, że akademik nie nadaje się już do dalszego użytku. Z jego zamknięciem czekano do wybudowania nowego domu studenckiego „Meteor” na Morasku. Koszt renowacji „Jowity”, biorąc pod uwagę inflację, wynosiłby ok. 90 mln, na co nie stać władz uczelni, dlatego zdecydowały się na sprzedaż. Jak podaje prof. Kaniewska:
„Mając na uwadze, jak ważne jest to miejsce dla społeczności UAM i miasta Poznania, procedura ta zostanie poprzedzona konkursem architektonicznym na wizję zagospodarowania tej przestrzeni. Konkurs zostanie zorganizowany we współpracy z Fundacją Rozwoju Miasta Poznania oraz władzami Miasta. Fundusze pozyskane ze sprzedaży będą przeznaczone na budowę nowego domu studenckiego”.
Fot. nagłówka: OZZ Inicjatywa Pracownicza
O autorze
Studentka Dziennikarstwa Międzynarodowego na Uniwersytecie Łódzkim. Miłośniczka muzyki, koncertów i widowisk teatralnych, ale przede wszystkim pozytywna osoba, poszukująca swojej drogi w tym zwariowanym świecie.