Przejdź do treści

Nowe Młodzieżowe Rady

woman reading book while sitting on chair

Przedstawiony poniżej tekst jest wyłączną opinią jego autora. Redakcja gazety umożliwia publikowanie swoich opinii na portalu, więcej w zakładce redakcja-mikroblogi. Odpowiedź polemiczna do tego artykułu znajduje się tutaj.

W ostatnich dniach politykę młodzieżową obiegła informacja o konsultacjach ustawy wzmacniającej młodzieżowe rady przy JST. Pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej, Pan Piotr Mazurek, obrał za cel zwiększenie wpływów młodzieżowych rad. Przy współpracy z Radą Dialogu z Młodym Pokoleniem wypracowano projekt ustawy. Daje on po 20 latach realny głos młodemu pokoleniu. W myśl przedstawionego projektu ustawy młodzieżowe rady zyskają  m.in. inicjatywę uchwałodawczą, a także staną się podmiotem mogącym opiniować projekty uchwał dotyczących młodzieży, monitorować realizację działań strategicznych gminy na rzecz młodzieży czy podejmować działania w interesie młodych mieszkańców lokalnych wspólnot. Dzięki zmianom młodzieżowe rady będą miały prawnie zapewnione możliwość decydowania o swoim regionie.  W artykule 1. w punkcie 7.  projektu ustawy czytamy „Młodzieżowa rada gminy może współuczestniczyć w działaniach związanych z tworzeniem i realizacją rządowych dokumentów strategicznych dotyczących polityki na rzecz młodzieży”. To oznacza, że młodzieżowe rady będą mogły decydować o przyszłości młodzieży w Polsce.

W zeszłym roku pojawiły się projekty dwóch organizacji młodzieżowych. „#start5b” Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych (PROM) oraz „RE:START 5B” Klubu Demokratycznego. Oba dotyczyły nowelizacji art. 5b. Projekty osiągnięto ciężką i żmudną pracą (kopiuj – wklej ustawy z 2001). Choć projekt Klubu Demokratycznego wniósł parę konkretów dla przyszłości młodzieży. To jednak te projekty nic nie zmieniały w roli młodzieżowych rad miast, gmin, powiatów i województw. Zwykła zagrywka pod publikę, która dała młodzieżowym działaczom pięć minut chwały.

Projekt jednej z organizacji młodzieżowych, która płaci kilkanaście tysięcy złotych aby być uznawaną za organizację reprezentującą środowiska młodzieżowe, oddalił się w cień. Dlaczego? Bo nie wnosił żadnych wartości merytorycznych. Wielomiesięczna praca PROM-u osiągnęła wynik tylko kilku punktów dot. zmian art. 5b. Ta organizacja ma tylko i wyłącznie charakter blagierski. Po tym projekcie widać, że nie ma nic wspólnego z chęcią zmiany sytuacji młodzieżowych rad.  Co te organizacje chciały zmienić? Wygląda na to, że tylko miejsce swojego ego z i tak wysokiego pułapu na wyższy.

Nowy projekt jest aktualnie w czasie konsultacji. Setki młodzieżowych rad i organizacji przygotowują swoje propozycje i wysyłają do Kancelarii Premiera. Są głosy, że niektóre młodzieżowe rady mogłyby być wykluczone z konsultacji. To jest nieprawda. Każdy może w nich wziąć udział i wyrazić swoje zdanie. Wystarczy zgłosić swoje uwagi na adres kosultacje_DOB@kprm.gov.pl.

Taka współpraca ponad podziałami nad projektem, który realnie wpłynie na sytuację młodzieżowych rad jest bardzo potrzebna. Robimy to wszystko dla naszych rówieśników.  W końcu młodzież będzie miała głos. Od ’89 dla środowisk młodzieżowych nie było nic albo prawie nic zrobione. Dlaczego projekt ustawy Pana Ministra Piotra Mazurka  i Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem pod nadzorem współprzewodniczącego Piotra Wasilewskiego jest tak ważny? Bo jest to pierwszy raz w historii Polski gdzie młodzież będzie miała realny wpływ na swoje lokalne środowisko i na dokumenty strategiczne dot. młodzieży. Co trzeba zauważyć po przeczytaniu artykułu? A to, że od 30 lat wolnej Polski nikt nie zrobił tyle dla młodzieży ile minister Piotr Mazurek z współprzewodniczącym Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem Piotrem Wasilewskim.  

Link do projektu ustawy

O autorze

Adam Goleński

3 komentarze do “Nowe Młodzieżowe Rady”

  1. Miłosz Warchoł

    Pachnie toporną, rządową propagandą. Ma przy okazji niską wartość merytoryczną

Możliwość komentowania została wyłączona.