Przejdź do treści

Majówka za granicą – top 5 destynacji

airplanes window view of sky during golden hour

Rok w rok wszyscy stajemy przed takim samym dylematem. A mianowicie – gdzie pojechać na majówkę. Opcji w Polsce jest nieskończenie wiele. W przypadku podróży po kraju musimy liczyć się jednak z kapryśną pogodą oraz zawyżonymi cenami. Najbardziej uciążliwe mogą być jednak tłumy osób, które podobnie jak my postanowiły spędzić długi weekend poza domem.

Dlaczego w takim razie nie rozważyć krótkiego wyjazdu za granicę? Dobra pogoda jest wówczas niemalże gwarantowana. Co więcej, wciąż nie jest to szczyt sezonu. Tłum może być zatem dużo mniejszy, niż na przykład nad polskim morzem. Ponadto w tym roku w majówkę będziemy mieli do dyspozycji aż pięć dni wolnego.

Pojawia się jednak pytanie: jaką destynację z tego gąszczu możliwości wybrać? Już służę pomocą.

1. Barcelona

Jest to miasto, które niezależnie od pory roku tętni życiem. Tak naprawdę w zupełnie nieoczekiwanym miejscu można natknąć się tu na mniejszy bądź większy event, związany ze świętem dzielnicy czy wydarzeniem kulturalnym. Gastronomicznych festiwali lub pchlich targów organizowanych bez powodu też nie brakuje. Hiszpanie uwielbiają wypoczywać poza domem, więc nawet jeśli miałeś/aś okazję odwiedzić już Barcelonę, to na pewno nie pożałujesz decyzji o ponownym przyjeździe. Dla osób, które jeszcze nie były w stolicy Katalonii fakt, że miejsce to łączy w sobie wspaniałe zabytki architektury i szeroką plażę, powinien stanowić ostateczne potwierdzenie, że jest to idealny pomysł na najbliższy city break.

Fot. Emilia Putek

2. Mediolan

Spotkałam się z bardzo sprzecznymi opiniami na temat tego miejsca. Jedni uwielbiają tam wracać, podczas gdy inni żałują wyboru takiej destynacji. Faktem jest jednak, że to właśnie do Mediolanu można upolować jedne z najtańszych biletów. Co więcej, samoloty w tamtym kierunku odlatują ze zdecydowanej większości portów lotniczych, obsługiwanych przez tanich przewoźników. Na miejscu natomiast, poza delektowaniem się włoską kuchnią, po zwiedzeniu głównych atrakcji miasta warto odwiedzić również i te mniej popularne miejsca. Osobiście polecam rejon wokół dzielnicy Navigli. W przypadku dłuższego pobytu należy także rozważyć jednodniowy wyjazd do Bergamo. Równie blisko znajduje się Jezioro Como, którego bajkowa sceneria późną wiosną zachwyci nawet największych sceptyków Lombardii.

Fot. Emilia Putek

3. Berlin

Jest to miejsce, które można polecić w szczególności miłośnikom życia nocnego, a zwłaszcza muzyki techno. Niemniej jednak, jak to na spore miasto przystało, każdy jest w stanie znaleźć tu coś dla siebie. Dlatego też z odpowiednim zagospodarowaniem kilku dni majówkowego weekendu nie powinno być najmniejszych problemów. Poza zwiedzaniem licznych muzeów warto również przeznaczyć dużo czasu wolnego na relaks w berlińskich parkach, których miasto ma pod dostatkiem. Dobrą opcją może być też spędzenie czasu w znajdującym się tam zoo. Posiada ono jedną z największych liczb gatunków na świecie. Ogromną zaletą wyjazdu do stolicy Niemiec, poza walorami turystycznymi, jest również fakt, że można dostać się tam na wiele różnych sposobów. Jest to zatem doskonała opcja dla preferujących podróżowanie pociągiem lub autokarem.

4. Londyn

Tanie bilety do Londynu można upolować niemalże zawsze i tak samo zawsze jest tam co robić. Być może nie jest to destynacja dla tych, którzy chcą już w maju poczuć lekki powiew lata, ale aura powinna być już względnie sprzyjająca. Zwłaszcza, jeśli nie jest się zwolennikiem upałów. Londyn to chyba najdroższa destynacja w tym zestawieniu. Niemniej jednak, ilość atrakcji, którą można zwiedzić za darmo, jest jak najbardziej wystarczająca, by intensywnie zaplanować tam długi weekend. Bezpłatne muzea i wydarzenia to nie jedyny sposób na zminimalizowanie kosztów wyjazdu. Warto również zainteresować się aplikacją „TooGoodToGo”, która w tym mieście działa świetnie. Dzięki niej możemy znacznie odciążyć studencki budżet.

5. Marrakesz

Jeśli marzysz o nieco mniej oczywistym kierunku, Maroko może być strzałem w dziesiątkę. Niecodzienna architektura, niekończące się bazary i iście wakacyjna pogoda to, moim zdaniem, najważniejsze powody, dla których warto wybrać się tam przy najbliższej okazji. Co więcej, ceny na miejscu powinny być dodatkową zachętą do tego lekko egzotycznego wyjazdu. W końcu chyba wszyscy lubimy mieszkać w pokojach wynajętych za grosze i za równie niską cenę stołować się w dobrej jakości restauracjach.

Fot. Emilia Putek

Długi weekend już coraz bliżej, więc zdecydowanie nie ma co zwlekać z rezerwacją wyjazdu. Chyba, że wyczekujesz oferty w stylu last minute. Nie mniej jednak, po tej dawce inspiracji rozpoczęcie poszukiwań majówkowej destynacji nie powinno stanowić żadnego problemu.

Fot. nagłówka: Eva Darron/Unsplash

O autorze

Ekstrawertyczna studentka dziennikarstwa, której wszędzie pełno. Laureatka LI Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, uwielbiająca kontakt z ludźmi oraz aktywne spędzanie czasu. Pasjonatka górskich wędrówek, wciągających książek, a także słodkich wypieków. W wolnych chwilach również animatorka i stylistka paznokci.