Przejdź do treści

Krótki rejs po dress code’ach męskiej elegancji

Niestety, jest kilka okazji w roku, kiedy mężczyźni muszą ubrać się formalnie. Skoro nie jest to wymagane od nas na co dzień, trudno o zdziwienie, że większość nie do końca czuje się pewnie w tym zakresie. Dzięki pomocy Maksa Bojarowskiego jesteśmy w stanie przedstawić w kilku artykułach podstawowe informacje związane z formalnym ubiorem dla mężczyzn.

Jednoczesnym przywilejem i zmorą męskiej elegancji jest jej sztywność i wyraźne oddzielenie od mody. Oznacza to, iż są zasady, które albo się przestrzega, albo łamie. Męska elegancja bardziej ponad wartość estetyczną stawia na bycie ubranym odpowiednio. Przykład? Mimo że najlepiej wyglądam i czuję się we fraku, nie mogę ubrać go na wydarzenie z dress codem business casual. Z drugiej strony, chociaż białe spodnie i koszula w banany to zestaw, który leży na mnie idealnie, popełniłbym błąd zakładając go na debatę.

Sztywność męskiej elegancji to jednak także jej zaleta – wystarczy poznać podstawowe zasady, dokonać kilku dobrych wyborów i raczej się więcej nią nie przejmować. Przykładem tej prostoty jest chociażby fakt, że dwóch nastolatków może w kilku artykułach zmieścić większość podstawowych reguł formalnego ubioru (a wszystkie informacje o elegancji potrzebne przeciętnemu mężczyźnie prawdopodobnie można ująć w objętości jednego wydania magazynu Vogue).

Dress code’y

Jeżeli jest się osobą poniżej 25-26 roku życia, to formalne okazje możemy podzielić w zasadzie tylko na 2 kategorie: garnitur i zestaw koordynowany.

 

Garnitur do zadań specjalnych – Business formal/Lounge suit

 

Bardzo rzadko w życiu młodego człowieka pojawia się moment na założenie garnituru. Zwykle taka okazja zdarza się wieczorem (kiedy nie jest wymagany smoking) albo jest ona natury profesjonalnej (rozmowa o pracę/stypendium, ważne wystąpienie publiczne, jakaś gala itd.). Resztę okazji lepiej zastąpić zestawem koordynowanym, o czym za chwilę.

Jak rozpoznać okazję na garnitur? Po pierwsze: czy trzeba założyć krawat/muszkę? Jeżeli nie, to znaczy, że nie musimy też zakładać garnituru. Garnitur bez czegoś pod szyją jest błędem” w rozumieniu klasycznej elegancji, chyba że robimy cosplay Tony’ego Blaira czy obecnego prezydenta RP mówiącego: musisz być twardy”.

3 porady garniturowe:

  1. Buty – półbuty, skórzane, ciemna i cienka podeszwa;
  2. Kolor – formalne garnitury są granatowe lub szare/grafitowe;
  3. Wzór – im mniej wyrazisty, tym garnitur bardziej formalny – zamiast kraty (tak bardzo popularnej) proponowałbym pasy, które są o wiele bardziej niezawodne.
 

Zestaw koordynowany – Business casual/Odd combination

 

W niektórych krajach tradycyjnym strojem ucznia/studenta jest właśnie zestaw koordynowany. Jeżeli więc uczysz się, to na formalniejsze okazje nikt nie powinien wymagać od Ciebie garnituru.

Składa się on z marynarki i spodni w odmiennych kolorach, najczęściej bardzo od siebie różnych. Można go nosić z krawatem czy bez, w zależności od okazji. Spodnie do takiego zestawu zwykle są zrobione z bawełny czy lnu, dzięki czemu zestaw koordynowany jest również opcją tańszą – są to materiały, które można prać w pralce (w przeciwieństwie do garniturów, które można prać tylko chemicznie). 

3 porady do zestawu koordynowanego:

  1. Z tą samą granatową marynarką możesz stworzyć bardzo poważny zestaw (szare spodnie, biała koszula, krawat), jak i bardzo luźny (białe spodnie, koszula w jakiś wzór);
  2. Jeżeli chcesz nosić sneakersy z zestawem koordynowanym, najbezpieczniej byłoby zainwestować w te skórzane;
  3. Poszetka pomoże nadać koloru i harmonii zestawowi.

 

Smart casual

Zdjęcia redakcji Gazety Kongresy na wywiadzie w studio Projekt Show (Młodzi tworzą gazetę nie tylko dla młodych – Gazeta Kongresy (nowanadzieja.org.pl)

 

Tam, gdzie okazja nakazuje być ubranym schludnie, ale niekoniecznie wymagana jest do tego marynarka. Nie zalecam jednak schodzić mniej formalnie niż koszula (koniecznie z długim rękawem!). W zimę ewentualnie golf (za przykładem Pana Redaktora Naczelnego Gazety Kongresy). Reszta już zależy od okazji i inwencji noszącego.

Kiedy już zna się te podstawy, jedynym czego nam potrzeba więcej do pełni szczęścia to tylko znajomość pewnych detali – ale o tym w następnym artykule. Oczywiście, należy podkreślić, że to tylko wierzchołek góry lodowej dress code’ów i że nie omówiliśmy tutaj tych najbardziej formalnych (white tie, black tie, morning dress czy black lounge suit).

O autorze

Lo5 Wrocław. Emerytowany debatant, aktywny MUNer, amator klasycznej elegancji. Prowadzi serię wywiadów dla Stowarzyszenia Nowa Nadzieja pt. Projekt Show.

Maks Bojarowski