Przejdź do treści

Kosmos jako nowe pole działań zbrojnych

ray of light near body of water

Wraz z postępem technologicznym i rozwojem zdolności kosmicznych, ludzkość stoi przed nowym wyzwaniem, które budzi zarówno fascynację, jak i obawy. Mowa tutaj o rosnącym prawdopodobieństwie wojny w kosmosie – scenariuszu, który jeszcze niedawno wydawał się jedynie materiałem na film science fiction. Jednak w dzisiejszym dynamicznie ewoluującym środowisku geopolitycznym coraz więcej państw kieruje swoją uwagę i zasoby w stronę kosmosu, co wzbudza pytania dotyczące potencjalnych działań zbrojnych poza atmosferą ziemską.

Czy ludzkość jest gotowa na nowy rodzaj konfliktów, które mogą obejmować nie tylko powietrze, lądy i morza, lecz również nieskończoną przestrzeń kosmiczną?

Prawo kosmiczne a prawo konfliktów zbrojnych

Główne źródła prawa kosmicznego wymieniłam tutaj, natomiast prawa konfliktów zbrojnych – tutaj. W tym artykule skupię się natomiast na połączeniu i współistnieniu tych dwóch złożonych działów prawa międzynarodowego, bowiem nie jest to tak oczywiste, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.

 Zgodnie z art. 4 Traktatu o przestrzeni kosmicznej:

Państwa Strony Układu zobowiązują się nie wprowadzać na orbitę wokół Ziemi jakichkolwiek obiektów przenoszących broń jądrową lub jakiekolwiek inne rodzaje broni masowego zniszczenia ani nie umieszczać tego rodzaju broni na ciałach niebieskich lub w przestrzeni kosmicznej w jakikolwiek inny sposób.

Księżyc i inne ciała niebieskie użytkowane są przez wszystkie Państwa Strony Układu wyłącznie w celach pokojowych […]

Zatem Traktat wprowadza ogólne zakazy związane z użyciem siły w kosmosie.

Pokojowe wykorzystanie kosmosu

Pojęcie to interpretowane jest różnie: jako użycie niemilitarne, nieagresywne czy też niewojskowe. W nauce uważa się, że do kosmosu znajdą zastosowanie ogólne zasady prawa międzynarodowego (prawa ziemskiego), a więc między innymi zakaz używania siły zgodny z Kartą Narodów Zjednoczonych. Zakaz ten nie jest jednak bezwzględny i umożliwia legalne stosowanie siły w ramach samoobrony.

Sprzeczności

Prawo międzynarodowe to bardzo szeroki dział prawa. Mogę pokusić się również o stwierdzenie, że jest to jego najszerszy obszar, gdyż swoim zakresem obejmuje cały świat. Bardzo prawdopodobne jest więc występowanie kolizji i sprzeczności pomiędzy poszczególnymi obszarami prawa, jak np. w przypadku prawa kosmicznego połączonego z prawem konfliktów zbrojnych. Pamiętać należy także, że w kosmosie panują zgoła inne warunki: pogodowe czy też brak grawitacji. W związku z tym prawo ziemskie nie będzie mogło być stosowane wprost, a z uwzględnieniem ww. warunków.

Zastosowanie przepisów

Bardzo ważnym źródłem prawa międzynarodowego jest nie tylko prawo stanowione (pisane), ale również zwyczaj, czyli praktyka państw w ich stosowaniu. Praktyka taka to nie tylko zachowania, ale też brak działania państw w danym zakresie. W przypadku niniejszym interpretacja Traktatu o przestrzeni kosmicznej na tle prawa konfliktów zbrojnych nie została podjęta praktycznie wcale, a więc praktyki tej brakuje.

Podręczniki prawa międzynarodowego

Choć wydaje się to szokujące, w braku innych źródeł prawa międzynarodowego, bardzo istotnym źródłem są podręczniki prawa międzynarodowego. Nie są to jednak podręczniki byle jakie”, a zazwyczaj stworzone dzięki współpracy wybitnych uczonych z całego świata.

Dotychczas żaden podręcznik nie opisał wprost styku tych dwóch dziedzin prawa. Co jednak istotne, na przyszły rok zaplanowana jest premiera podręcznika Woomera, który skupiać się będzie właśnie na tym problemie, dzięki czemu rozwieje, miejmy nadzieję, wszystkie dotychczasowe wątpliwości.

The Woomera Manual on the International Law of Military Space Operations | fot. Oxford

Podręcznik prawa wojennego Departamentu Obrony USA

Zanim jednak to nastąpi, skupić należy się na obecnie obowiązujących zasadach. Podręcznik Departamentu Obrony USA definiuje pokojowe wykorzystanie kosmosu jako wykorzystanie nieagresywne oraz korzystne, a więc w sposób istotny zawęża jego rozumienie do działań o pozytywnym skutku. W kosmosie stosuje się prawo konfliktów zbrojnych, natomiast jest to zastosowanie odpowiednie, czyli przepisy, które dotyczą np. wojny morskiej nie zostaną zastosowane w ogóle. Zakazane jest również umieszczanie broni masowego rażenia oraz broni nuklearnej na Księżycu i innych ciałach niebieskich, zatem zakaz ten nie będzie już dotyczył broni konwencjonalnej, np. palnej.

Dodatkowo, co ważne, nie można traktować żadnej z tych dziedzin prawa jako prawa szczególnego, który miałby pierwszeństwo w zastosowaniu przed normami ogólnymi, gdyż są to dwa równe oraz równoległe systemy.

Broń kosmiczna

Do broni kosmicznych zaliczamy broń kinetyczną, np. wystrzeliwaną przez pociski balistyczne lub myśliwce na orbitę docelową czy też ASAT, a więc broń antysatelitarną, broń elektroniczną, np. satelity czy broń termodynamiczną oraz laserową. Szczególne znaczenie jednak odgrywają satelity, gdyż jest ich w kosmosie najwięcej i mogą być wykorzystywane do różnych celów, w tym wojskowych.

Satelity i ich rodzaje

Satelity są nieodzowną częścią naszego codziennego życia. Dzięki nim korzystamy z nawigacji, komunikatorów internetowych oraz wykrywamy sygnały, np. telewizyjne.

Ze względu na ich naturę”, można wyróżnić następujący podział:

  • Cywilne, np. dla Google Earth, które mogą stać się obiektem (celem) wojskowym, jeśli zaczną być wykorzystywane właśnie do celów wojskowych.
  • Wojskowe, które wykorzystywać można nie tylko do celów wojskowych, ale również cywilnych. Są one jednak obiektami wojskowymi i mogą stać się legalnym celem ataku.
  • Komercyjne, używane przez telewizje lub radio, które również mogą stać się obiektem wojskowym, jeśli wykorzystywane są do celów wojskowych, np. transmitowania poleceń wojskowych.
  • Organizacji międzynarodowych, jak np. system Inmarsat, wykorzystywany pierwotnie do telekomunikacji w samolotach czy statkach. System ten może być jednak używany przez wszystkich, w tym przez wojsko czy organizacje terrorystyczne.

Broń kosmiczna, satelity a gruz kosmiczny

Zgodnie z I Protokołem Dodatkowym do Konwencji Genewskich, art.  35 pkt. 3:

Zabronione jest stosowanie metod i środków prowadzenia wojny, których celem jest wywoływanie rozległych, długotrwałych i poważnych szkód w środowisku naturalnym lub po których można oczekiwać, że takie szkody wywołają.

W odniesieniu zatem do powyższego przepisu kontrowersyjnym jest, po pierwsze – możliwość dokonania cyberataku na satelitę, a po drugie – możliwość zastosowania broni antysatelitarnej ze względu na prawdopodobieństwo stworzenia gruzu kosmicznego. Gruzem kosmicznym są obiekty wytworzone przez człowieka, które znajdują się na orbicie okołoziemskiej lub wracają do atmosfery, jednak nie są już użyteczne. Przy planowaniu ataku trzeba wziąć pod uwagę możliwość jego powstania.

Co do pierwszej sytuacji, zdalne unicestwienie satelity wydaje się nie naruszać przepisu, ponieważ nie powoduje ono powstania wielu milionów małych odłamków, a jedynie jeden, cały obiekt. Natomiast broń typu ASAT jest już bronią wątpliwą. Na dzień dzisiejszy nie jest zakazane jej użycie, jednak możliwe, że nastąpi to w niedalekiej przyszłości.

Zatem – czy wojna w kosmosie jest możliwa? Myślę, że jak najbardziej tak, a co więcej – niestety również nieunikniona. Do tego czasu jednak najistotniejsze znaczenie ma wprowadzenie opartych na prawie zasad walki kosmicznej, aby strony wojujące znały zakres swoich uprawnień w możliwym przyszłym konflikcie.

Bibliografia:

Traktat o przestrzeni kosmicznej z 27 stycznia 1967 r.

P.J. Blount, Targeting in Outher Space: Legal Aspects of Operational Military Actions in Space, Harvard National Security Journal Features, 2012.

Setsuko Aoki, Law and military uses of outher space, Routledge Handbook of Space Law Routledge, 2016. 

Fot. nagłówka: SpaceX

O autorze

Studentka V roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Naukowo interesuje się zastosowaniem logiki w życiu codziennym, prawem lotniczym i teorią prawa. Prywatnie miłośniczka festiwali muzycznych, roślin i kotów. W wolnej chwili stara się objechać świat.