Przejdź do treści

Kłótnie w związkach – czy to naprawdę coś złego?

Choć kłótnie raczej nie należą do przyjemnych momentów w związku, nie oznacza to, że zawsze są „nie na miejscu”. Trudno przecież zgadzać się we wszystkim – nawet jeśli kochamy drugą osobę i chcemy dla niej jak najlepiej. Spory mogą oznaczać, że na czymś nam zależy – choćby na udoskonaleniu swojej relacji i większym zrozumieniu siebie wzajemnie.

Dlaczego kłócimy się w związkach?

Powodów kłótni może być naprawdę wiele – zazdrość, trudny okres, niezrozumienie strony, intensywnie przeżywane emocje. Zwykle chcemy po prostu, aby nasz związek był bliższy ideałowi. Chcemy go udoskonalić, bo coś idzie nie po naszej myśli. Walczymy o swoje potrzeby, które po drodze nie zostały spełnione. Problem często leży w niewypowiadaniu tych potrzeb, gdy jedna ze stron musi domyślić się, o co chodziło tej drugiej. W ten sposób dochodzi do niedomówień i nieporozumień – trudno bowiem odgadnąć, co chodzi po głowie naszym ukochanym.

Czy kłótnie są lepsze niż ich brak?

Najczęściej tak. Kłótnie nie niszczą związku, a jedynie go cementują. Co to oznacza?
Potrzeba kłótni sygnalizuje o postępujących zmianach i różnicach w związku. Ich całkowity brak może świadczyć o tłumieniu emocji, wyidealizowanym obrazie drugiej osoby, strachu przed odrzuceniem czy wręcz o zaniku więzi i rosnącej obojętności na partnera. Czynniki te stanowią realne zagrożenie dla przyszłości związku.

Z badań, na które powołuje się „The Guardian” wynika, że pary, które kłócą się efektywnie, mają 10 razy większe szanse na udany związek niż te, które problemy przemilczają. 4 na 5 respondentów przyznało, że brak komunikacji odegrał istotną rolę w ostatecznym zakończeniu poprzednich związków.

Jak efektywnie się kłócić?

1) Pogódź się ze sporem
Najważniejsze, to zdać sobie sprawę, że kłótnia nie świadczy o zakończeniu relacji. Choć bywa to trudne – zwłaszcza gdy z natury jedna ze stron jest pesymistą – należy zdawać sobie sprawę, że spory są naturalną częścią każdej bliskiej relacji.

2) Pozwalaj wypowiadać się drugiej stronie
Jak mówi przysłowie – „gniew jest złym doradcą”. Podczas kłótni jesteśmy pochłonięci emocjami i trudno o konstruktywną wymianę zdań. Może się tutaj przydać metoda, w której partnerzy mają określony czas na wypowiedzenie swojego zdania. Wtedy będziemy pewni, że żadna ze stron nie zostanie „poszkodowana” czasowo. Sesje (np. 5-minutowe) można powtarzać, dopóki emocje nie zmaleją, a partnerzy będą w stanie rozmawiać o wiele spokojniej.

3) Postaraj się reagować jak najszybciej
Spory najlepiej rozwiązywać na bieżąco. Odwlekanie rozmowy generuje dodatkowy stres i dyskomfort, a więcej rozmyślań powoduje dodatkowe i zupełnie niepotrzebne żale.

4) Mów o sobie
Nie skupiaj się na tym, co zrobiła źle druga strona, a na tym, jakie wywołało to w Tobie emocje. To bardzo prosty psychologiczny trik. Dzięki temu nie atakujemy partnera, co zostawiłoby mu jedynie możliwość obrony przed atakiem. Ujrzenie Twoich uczuć pozwoli drugiej stronie postawić się na Twoim miejscu, a dzięki wspólnemu zrozumieniu rozwiążecie konflikt.

5) Naucz się przebaczać i przepraszać
Rozpoczynając sprzeczkę, musimy mieć świadomość, że dojście do porozumienia jest równoznaczne z przebaczeniem sobie wzajemnie. Nie należy rozpamiętywać i wytykać tego, co było, gdyż jest to już za nami. Każdy z nas popełnia błędy, w większości nieświadomie, dlatego zaufanie i wiara w to, że druga strona chce dla nas jak najlepiej, są niezwykle ważne.

Nie taka kłótnia straszna, jak ją malują.

Kłótnia nie oznacza, że nasz związek nie jest dobry lub że coś jest w nim „nie tak”. Co więcej, spory mogą prowadzić do udoskonalenia – nie tylko relacji, ale również każdej z jednostek osobno. Oczywiście, nie każda kłótnia jest zdrowa. Właśnie dlatego warto być świadomym postępujących zmian w związku i, przede wszystkim, zdawać sobie sprawę, czy są one dla nas korzystne.

O autorze

Uczennica klasy humanistyczno-prawnej w II Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy. Stypendystka Prezesa Rady Ministrów na rok szkolny 2020/2021. Prowadząca audycję „Herbaciane historie” w OMG Radio. Przyszła dziennikarka. Miłośniczka literatury, muzyki i gier komputerowych. Perfekcjonistka. Wyczulona na punkcie wszelako pojętej nienawiści i nietolerancji.