Sylvia Plath to pisarka owiana tajemnicą, której życie zakończyło się samobójstwem w wieku zaledwie 31 lat. Jest w literaturze światowej postacią tragiczną acz inspirującą, znaną z wyjątkowej inteligencji emocjonalnej i poruszającej wrażliwości. Największą sławę zyskała dzięki powieści „Szklany Klosz” ukończonej w 1963 roku, tuż przed śmiercią.
Na polskim rynku mogliśmy poznać pisarkę głównie poprzez wspomnianą, autobiograficzną powieść oraz bogato wydane „Dzienniki”. Teraz możemy również zajrzeć do świata jej wyobraźni w zbiorze: „Johny Panika i Biblia snów oraz inne opowiadania”.

Co znajdziemy w opowiadaniach?
Sylvia Plath błyszczy swoim talentem w krótkich formach literackich, które są pełne treści i emocji. Jej opowiadania to wycinki z życia młodej kobiety, które odzwierciedlają jej osobiste lęki i zmartwienia. Wciela się w rolę kronikarki snów, młodej dziewczyny mierzącej się ze szkolnym życiem, docieraniem charakterami z matką. Opowiada o śmierci, demonach i fantazjach. Rozprawia się również ze wspomnieniem szpitala psychiatrycznego. Podejmuje rozważania nad literaturą, powieścią, rozmawia o warsztacie pisarskim i wierszach.
Wszystko, czego chwyta się Plath jest jej dobrze znane, bliskie. Chowa się tylko za postaciami, za sytuacją narracyjną, która nie będzie tak dosłowna. Jednak każdy, kto tę lekturę poprzedził „Szklanym kloszem” bądź „Dziennikami” odnajdzie w tym zbiorze autobiograficzny głos autorki.
Elementarz snów
Proza ta ma w sobie pierwiastki marzeń sennych. Pierwsze opowiadanie „Johny Panika i Biblia snów” niejako wprowadza w trans, by głębiej i intensywniej eksplorować świat przedstawiony. Otwarcie zbioru opowiadań historią o sekretarce Johnego Paniki, o odtwarzaniu w zaciszu snów pacjentów przychodni, zaprasza nas do świata iluzji. W kolejnych tekstach wszystko, co odkrywamy wraz z kolejną stroną, brzmi hiperrealistycznie, jednak z innej perspektywy – wciąż tkwimy w snach, które bohaterka pierwszego opowiadania sumiennie spisuje.
Plath zostawia na kartach opowiadań własną duszę. Teksty są odbiciem jej własnych, wewnętrznych przeżyć. Zbiór ten jest zatem literaturą wymagającą od czytelnika pełnego oddania i poświęcenia. W świat przedstawiony należy wejść bez uprzedzeń, pozwolić wyobraźni przenieść się jak najgłębiej, aby w pełni eksplorować elementarz snów. Wkroczenie do krainy złudnej rzeczywistości, która ciągle coś implikuje, jest niezapomnianą podróżą w wydaniu pisarki.

Poetyckość przelewa się między zdaniami. Ale to cała Sylvia Plath. Zbiór „Johny Panika i Biblia snów” to zwieńczenie talentu autorki. Istotne, choć niejednoznaczne podsumowanie jej twórczości. Metaforyka snów, historii, epizodów kreuje magiczny, symboliczny obraz świata opartego na wyobraźni i wrażliwości. Teksty kołyszą, wynosząc nas na otwarte morze pełne znaczeń, skojarzeń, interpretacji. Pozostawiają nam wiele przestrzeni, by wyciągnąć z opowiadań pierwiastki siebie i wskazówki jak odkryć w sobie to, co najlepsze.
Fot. nagłówka Wydawnictwo Marginesy
O autorze
Studiuję kulturoznawstwo, pisałam dla Dziennika Teatralnego, a także pracuję w Teatrze 6. piętro. Uwielbiam śledzić polską scenę teatralną, kinematografię i zaczytywać się w literaturze pięknej.