„Linia Wisły, a zwłaszcza Warszawa — serce Polski — musi stać się grobem bolszewickiego najeźdźcy. Pamiętajcie, że wieki całe, cała nasza świetna przeszłość, wszyscy pomarli bohaterowie Polski patrzą na was” — tak Józef Haller wzywał polskich żołnierzy do walki w artykule opublikowanym 15.08.1920 r. w „Kurierze Warszawskim”. Generał nie wiedział wtedy, że akcja wojskowa zakończy się sukcesem i, że po upływie 104 lat, nadal będziemy wspominać odwagę naszych żołnierzy. Jak co roku, w ubiegły czwartek została zorganizowana wielka defilada wojskowa. Polacy oddali hołd żołnierzom Wojska Polskiego i pokazali, że pamiętają o przodkach, którzy ochronili kraj przed ponownym zniknięciem z mapy Europy.
Powróćmy na chwilę do sierpnia 1920 r.
Bitwa Warszawska, znana także jako „Cud nad Wisłą”, to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Miała miejsce w dniach 13-25 sierpnia 1920 roku i była decydującą bitwą w wojnie polsko-bolszewickiej, która trwała od 1919 do 1921 roku. Armia Czerwona, pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego, ruszyła na Warszawę z zamiarem zdobycia miasta i rozprzestrzenienia rewolucji komunistycznej na całą Europę. Pomimo tego, że Polska odzyskała niepodległość po 123 latach i dysponowała znacznie mniejszym potencjałem militarnym niż sowiecka Rosja, to bitwa uratowała odrodzoną po I wojnie światowej Polskę przed sowiecką okupacją i aneksją. Mówi się także, że za sprawą wielkiego zwycięstwa, Polska odzyskała swoją pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej.

Instytut Pamięci Narodowej przygotował specjalne materiały multimedialne upamiętniające wydarzenia roku 1920: https://bitwa1920.gov.pl/pl

Ogromna ofensywa nieprzyjaciela zmusiła Polaków do cofania się na całym froncie aż po przedpola Warszawy. Pochodowi Armii Czerwonej towarzyszyły gwałty, mordy i grabieże. Jednak nie złamało to naszego dowództwa. Marszałek Józef Piłsudski, wzorując się na działaniach armii napoleońskiej, opracował plan nazwany „wielką kombinacją”. Za kluczowe Piłsudski uznał odparcie armii konnej Siemiona Budionnego. Tym samym zwycięstwo Polaków pod Beresteczkiem i Brodami znacznie osłabiło szanse armii W. Lenina na wygraną. Punktem kulminacyjnym w wojnie polsko-bolszewickiej okazało się starcie nad brzegiem Wisły (zaledwie 15 km od stolicy). Starcie trwało aż 3 dni! Jednak za sprawą kooperacji oddziału J. Piłsudskiego z oddziałami: Tadeusza Rozwadowskiego, Józefa Hallera, Władysława Sikorskiego i Edwarda Rydza-Śmigłego udało się bohatersko odepchnąć Rosjan ponownie na wschód!
Jak w tym roku wyglądała wielka defilada wojskowa?
Wydarzenie odbyło się tradycyjnie w Warszawie, a jego głównym punktem była uroczysta parada wojskowa na Wisłostradzie. Święto rozpoczęło się od odśpiewania hymnu państwowego i oficjalnej przemowy prezydenta Andrzeja Dudy (zwierzchnika polskich sił zbrojnych) i Ministra Obrony Narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza. Tradycyjnie przedstawiciele władz i mieszkańcy stolicy obserwowali uroczystą zmianę żołnierzy przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
W tym roku uczczono także rocznicę wstąpienia Polski do NATO. Z okazji 25 rocznicy wystrzelono 25 salw armatnich. Andrzej Duda dziękował także za inicjatywę śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przywrócenia w Polsce defilady z okazji Święta Wojska Polskiego. Ponadto prezydent złożył wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze w Warszawie.

Nie zabrakło także słów podziękowania złożonym naszym żołnierzom:
„Żołnierze Wojska Polskiego! Każdego roku Święto Wojska Polskiego przypomina nam o bohaterstwie i oddaniu Waszych czcigodnych poprzedników, o najbardziej chwalebnych epizodach polskiego oręża, o cenie niepodległości oraz wolności. Obchodzimy je w rocznicę jednego z najważniejszych zwycięstw w naszej historii — Bitwy Warszawskiej, podczas której Wojsko Polskie odparło napaść Armii Czerwonej niosącej krwawą rewolucję Europie Zachodniej” — napisał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz
„Jesteście solą tej ziemi, jesteście w sercach każdej Polki i Polaka, który kocha swoją ojczyznę […] Chciałbym zadeklarować — myślę, że w imieniu wszystkich, pana prezydenta, pani i pana marszałka (Senatu i Sejmu), generalicji, dowództwa wojska — że robimy razem wspólnie każdego dnia wszystko, by Polska, polskie wojsko, Polki i Polacy nie musieli już nigdy liczyć w przyszłości na cud. Cud nad Wisłą będzie zawsze w naszych sercach piękną pamiątką bohaterstwa, poświęcenia, genialnego dowództwa”— powiedział premier Donald Tusk
Potężny pokaz siły Wojska Polskiego — jakie sprzęty militarne mogliśmy zobaczyć podczas defilady?
„Na warszawskiej Wisłostradzie maszerowało ponad dwa i pół tysiąca żołnierzy Wojska Polskiego, a także ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Rumunii. Towarzyszył im przelot 23 statków powietrznych oraz pokaz ponad dwustu jednostek polskiego i zagranicznego sprzętu wojskowego” — podała Kancelaria Prezydenta RP
Na ulicach Warszawy mogliśmy zobaczyć różnorodne sprzęty: czołgi „Leopard,” „Abrams” i K2, samobieżne moździerze, „Rak” oraz zestawy obrony powietrznej „Patriot” i przeciwlotniczej „Mała Narew”. Żołnierze zaprezentowali również lekkie pojazdy „Aero” i „Żmija”, a także testowe egzemplarze nowych wozów piechoty „Borsuk” i zamówione pierwsze egzemplarze wozów rozpoznania „Kleszcz”.
Żołnierze z innych regionów Polski również postanowili świętować. Pokazy zbrojeń zorganizowano również w: Krakowie, Kielcach, Białymstoku, Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim, Olsztynie, Wrocławiu i Szczecinie.
Nie zabrakło czasu na rekonstrukcje historyczne!
Rekonstrukcja rozpoczęła się od przedstawienia scen z życia codziennego w czasie wojny, co pozwoliło widzom poczuć atmosferę tamtych dni. Następnie na scenie pojawiły się pierwsze oddziały polskich żołnierzy, a także Armia Czerwona, co sygnalizowało zbliżające się starcie. Największe wrażenie na widzach wywarła symulacja bitwy. Widzowie mogli zobaczyć zainscenizowane manewry kawalerii, ostrzały artyleryjskie oraz walki piechoty. Całość została wzbogacona efektami dźwiękowymi i pirotechnicznymi, co dodało widowisku realizmu. Po oficjalnej części widzowie mieli okazję spotkać się z rekonstruktorami, obejrzeć z bliska historyczne mundury, repliki broni oraz inne elementy wyposażenia.
15 sierpnia to dla Polaków dzień pełen symboliki. Pozwala nam łączyć tradycję religijną z historią naszego kraju. Co roku to okazja do nauki historii i pozwala upamiętnić poświęcanie, jakim wykazują się żołnierze Wojska Polskiego, broniąc naszej suwerenności.
Fot. nagłówka: Kancelaria Prezydenta RP
O autorze
Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pasjonatka historii Polski XIX wieku i czasów napoleońskich. Prywatnie wielbicielka literatury pięknej, a także działaczka społeczna. Ulubione tematy to polityka krajowa i międzynarodowa. Naukowo interesuje się komunikowaniem politycznym.