Kinowy świat czekał na ten wieczór cały rok. To zasadniczo poprzedniej nocy filmowy świat obchodził swojego sylwestra – podsumował i pokazał najlepszych twórców i najlepsze produkcje ubiegłego roku. Co można było dostrzec tej nocy? Kto jest najlepszy? Czy polskie nominacje osiągnęły sukces? O tym przeczytasz w moim tekście.
Powrót do przeszłości?
Dla osób, które miło zapamiętały spektakularny początek zeszłorocznej gali Oscarowej, początek tegorocznej mógł po prostu zawieść – Gala rozpoczęła się niezwykle klasycznie poprzez zwyczajne powitanie przez prowadzące. Gala, która jeszcze w zeszłym roku była widowiskiem na miarę kina, w tym roku powróciła do Dolby Theater, pozostając jednak przy formule sadzania gości przy stolikach, jak to było w zeszłym roku w Union Station. Po raz pierwszy galę prowadzą trzy kobiety, bo jak stwierdziły na początku „trzy kobiety to zawsze taniej niż jeden mężczyzna”.
Wyjątkowi – czyli honorowy Oscar za całokształt twórczości
Na początku podczas wstępu do gali, ogłosiły one, że obecny jest Samuel L. Jackson i otrzymuje honorowego Oscara za całokształt swojej twórczości. Następnie prowadzące wprowadzały humor, żartując z różnych obecnych gości.
Jak być najlepszą i wycofaną? – Najlepsza aktorka drugoplanowa
Nagrodę w tej kategorii wręczyła zeszłoroczny laureat nagrody w męskiej wersji tej kategorii. Na początek przedstawiono wszystkich nominowanych w tej kategorii. Natomiast Oscara za najlepszą żeńską rolę drugoplanową otrzymała Ariana DeBose za film „West Side Story” – w swoim przemówieniu życzyła wszystkim, żeby „nie dali się wepchnąć do szarej strefy”, konieczne jest zachowanie własnej tożsamości.
Dekada Bonda – 60. lat od „Dr No”
Podczas Gali Oscarowej uczczono przypadającą w tym roku 60. rocznicę stworzenia pierwszego filmu z serii filmów o przygodach legendarnego agenta. Stworzono materiał filmowy, podczas którego można było zobaczyć wybrane fragmenty z wszystkich dotychczasowych części Jamesa Bonda.
Fani serii filmów o legendarnym agencie 007 mogli się jednak podczas gali czuć zawiedzeni tym jak bardzo niedoceniona została najnowsza ekranizacja ostatniego z udziałem Daniela Craiga filmu pt. „Nie czas umierać”, uzyskując jedynie jedną statuetkę za najlepszą piosenkę filmową…
Najlepszy i wycofany – Najlepszy aktor drugoplanowy
Statuetkę w tej kategorii wręczyła zeszłoroczna laureatka żeńskiej wersji tej kategorii. Wyczytała nominowanych i ogłosiła, że zwycięzcą tegorocznej nagrody za najlepszego aktora drugoplanowego jest Troy Kotsur za film „CODA” – w swoim przemówieniu, które wygłosił w języku migowym, zaznaczył, że swoją nagrodę dedykuje społecznościom głuchoniemych.
Oryginał i adaptacja – Najlepszy scenariusz oryginalny i adaptowany
Spośród pięciu filmów nominowanych w kategorii na scenariusz oryginalny, statuetkę wygrał Kenneth Branagh za film „Belfast”. Natomiast w kategorii na najlepszy scenariusz adaptowany wyróżniony został scenariusz filmu „CODA”, autorstwa Siân Heder, historia oparta na motywach filmu „Rozumiemy się bez słów”.
Twórca – Najlepszy reżyser
Oscara w kategorii za reżyserię wygrała Jane Campion, która wyreżyserowała film „Psie pazury”. Jest to jej druga statuetka, co czyni ją pierwszą kobietą, która wygrała w życiu dwie statuetki w tej kategorii.
Mężczyzna w centrum – najlepszy aktor pierwszoplanowy
Wręczenie nagrody w tej kategorii rozpoczęło wspomnienie jednego z filmów Quentina Tarantino pt. „Pop fiction”, w którym wystąpili John Travolta, Uma Thurman oraz Samuel L. Jackson. Po zakończeniu nagrania wyszli oni, aby wręczyć nagrodę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. A zwycięzcą w tej kategorii został Will Smith za film „King Ryszard” – w swoim przemówieniu Oscarowym mówił: „Bóg wzywa mnie, abym kochał ludzi. Abym chronił ludzi. Abym był ostoją dla moich ludzi[…]Chce być przekaźnikiem miłości”.
Kobieta w centrum – najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Wyróżnienie w tej kategorii ogłosił zeszłoroczny laureat męskiej wersji tej nagrody – Sir. Anthony Hopkins. Stwierdził on na początku, że dziękuje Willowi Smithowi za jego przemówienie, ponieważ „powiedział już wszystko, co miał do powiedzenia”. A laureatką Oscara za żeńską rolę pierwszoplanową została Jessica Chastain za film „Oczy Tammy Faye”. W swojej mowie podziękowała innym nominowanym w tej kategorii i powiedziała, że uwielbia je, a rywalizacja z nimi była dla niej zaszczytem.
Mistrz nad mistrzami – najlepszy film
Jest to chyba najbardziej wyczekiwana w czasie gali kategoria. W tym roku ogłoszenie jej zwycięzcy przypadło dla Lady Gagi. Ku powszechnemu zaskoczeniu jej laureatem został film „CODA”, najprawdopodobniej największe zaskoczenie tej nocy Oscarowej – nominowana została w trzech kategoria i we wszystkich trzech przyniosła nagrodę. Twórcy dziękowali za dostrzeżenie filmu o rodzinie i osobach głuchoniemych, szczególnie w tym trudnym czasie.
Polski akcent – brak efektów
Podczas tegorocznej gali mogliśmy dostrzec dwa polskie akcenty. Pierwszym z nich była „Sukienka” wyreżyserowana przez Tadeusza Łysiaka. Natomiast drugim był Janusz Kamiński, który był autorem zdjęć do filmu Stevena Spielberga „West Side Story”. Niestety ani w jednym, ani w drugim nie udało się odnieść żadnego sukcesu – jednak już nominacja studenckiego filmu krótkometrażowego jest dowodem najwyższego uznania ze strony Amerykańskiej Akademii Filmowej i Telewizyjnej w Los Angeles.
In memoriam
Stałym elementem gali Oscarowej jest wspomnienie tych wszystkich zasłużonych dla światowego kina, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku. W tym roku element ten był przedstawiony w dużo żywszej konwencji – muzyki Gospel oraz sprawnego wspomnienia jedynie najważniejszych gwiazd, które odeszły.
Głupi żart – czyli jak się pobić na Oscarach
Chris Rock podczas wręczania nagrody za najlepszy dokument zażartował sobie z żony Willa Smitha – nie zakończyło się to dla niego dobrze, ponieważ Will Smith wstał i uderzył go w obronie swojej żony. Później dodatkowo wykrzyczał za pomocą niecenzuralnych słów swój sprzeciw wobec tego. Czy to była ustawka, czy impuls? Tego się niestety nie dowiemy, choć pewne jest, że Internet będzie tym żył dobre kilka dni.
Pozostałe kategorie nagród Oscarowych i ich zwycięzcy:
Najlepszy Dźwięk – „Diuna”
Najlepsze Zdjęcia – Greig Fraser za film „Diuna”
Najlepszy Krótkometrażowy dokument – „Królowa Koszykówki”
Najlepsze efekty specjalne – „Diuna”
Najlepszy pełnometrażowy film animowany – „Nasze magiczne Encanto”
Najlepszy film nieanglojęzyczny – „Drive my car” (Japonia)
Najlepszy Krótkometrażowy film aktorski – „Long Goodbye”
Najlepsze kostiumy – Jenny Beavan za film „Cruella”
Najlepsza ścieżka dźwiękowa – Hans Zimmer za film „Diuna”
Najlepszy montaż – „Diuna”
Najlepszy Pełnometrażowy dokument – „Sommer of Soul”
Najlepsza Scenografia – „Diuna”
Najlepsza Piosenka Filmowa – „Nie czas umierać” z filmu o tym samym tytule
Najlepsza charakteryzacja i fryzury – „Oczy Tammy Faye”
Podsumowując – jakie są rezultaty
Reasumując tegoroczną galę, z pewnością była ona powrotem do klasycznej formy gali Oscarowej. Zdecydowanie długo będzie się mówiło również o incydencie, jaki miał miejsce pomiędzy Willem Smithem i Chrisem Rockiem. Tegoroczne Oscary przełamały też pewnego rodzaju tabu obyczajowe poprzez wyraźne aluzje do braku równości pomiędzy mężczyznami a kobietami czy kwestii molestowania seksualnego w Hollywoodzkiej branży.
Największym zaskoczeniem był z pewnością pewnego rodzaju dominacja CODY, która nominowana w trzech kategoriach we wszystkich otrzymała nagrodę. Jednak największym zwycięzcą tegorocznej gali była „Diuna”, która osiągnęła łącznie aż 6 statuetek. Z pewnością było to huczne podsumowanie ostatniego roku w historii kina.
O autorze
Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.