Przejdź do treści

DDA – trauma, którą zgotowali nam rodzice

Problem alkoholowy dotyka coraz większej części społeczeństwa. Myśląc o alkoholizmie, przeważnie widzimy osoby z niższych klas społecznych, niewykształconych. Jednak to tylko utrwalony w naszej świadomości stereotyp. Uzależnienie od alkoholu może dotknąć każdego i nie tylko niszczy zdrowie spożywającego, ale również wpływa na stan psychiczny jego najbliższych, zwłaszcza dzieci. Czym jest syndrom DDA oraz jak wyglądają statystyki? O tym w dalszej części artykułu.

Statystyki w Polsce i Unii Europejskiej

Zgodnie z danymi Eurostat z 2019 roku, 27,8 mln osób nadużywa alkoholu. Codziennie pije 8,4% populacji UE, z czego większy odsetek stanowią mężczyźni, bo aż 13%. Ludzi pijących alkohol do 4 dni w tygodniu jest ok. 4,7 mln – są to osoby w wieku 20-59 lat, posiadające co najmniej wykształcenie średnie, będące w związku i pracujące.

Fot. Eurostat

Polska znajduje się na 17. miejscu spożycia alkoholu przez mieszkańców UE. Jak więc wyglądają dane u nas w kraju?

Główny Urząd Statystyczny podaje, że ponad 820 tys. Polaków (2% populacji) spożywa alkohol 5 dni w tygodniu. Do tej grupy należą: mężczyźni w wieku 30-59 lat, słabiej wykształceni, żyjący w związku, a także pracujący lub poszukujący pracy. Co więcej, zgodnie z raportem przeprowadzonym w 2020 roku przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), mężczyźni piją trzykrotnie więcej niż kobiety (najczęściej sięgają po piwo – średnio 98 dni w roku). Niecałe 8% konsumentów spożywa alkohol codziennie, motywując to presją społeczną oraz przyjemnością wynikającą z picia. W raporcie WHO możemy również przeczytać, że 32% młodych ludzi spróbowało alkoholu pierwszy raz w wieku 13 lat i niżej.

PARPA podaje również, że alkoholizm dotyka około 700-900 tysięcy osób, z czego liczba Polaków, którzy nadużywają alkoholu, wynosi ponad 2 miliony. Zawody, w których zauważono nadużywanie alkoholu to między innymi: dziennikarze, artyści, twórcy (21,5%). Na następnym miejscu plasują się lekarze, dentyści, weterynarze (12,6%). Tuż za nimi są inżynierowie, architekci oraz projektanci (10,7%).

Jak rozpoznać alkoholizm?

Warto już na samym wstępie zaznaczyć, że nie ma jednej definicji alkoholizmu. Światowa Organizacja Zdrowia określa go jako „zespół uzależnienia alkoholowego”. Natomiast Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób, Urazów i Przyczyn Zgonów definiuje alkoholizm jako:

„Stan zmian psychicznych i zwykle także somatycznych, spowodowany używaniem alkoholu, charakteryzujący się określonymi reakcjami behawioralnymi i innymi, które z reguły obejmują skłonność do stałego lub okresowego używania alkoholu w celu doznania jego efektów psychicznych, a czasem także – aby uniknąć złego samopoczucia wynikającego z braku alkoholu; może wystąpić wzrost tolerancji (…)”

Zgodnie z tą definicją, aby zdiagnozować alkoholizm, muszą nastąpić następujące czynniki:

  • wzrost tolerancji na wyroby alkoholowe,
  • ignorowanie złego wpływu alkoholu na nasze zdrowie,
  • rezygnacja z obowiązków, zaniedbywanie rodziny na rzecz alkoholu,
  • poczucie przymusu sięgania po alkohol.
Fot. geralt/Pixabay

Warto również wspomnieć, że na samym początku uzależnienia, osoba zwiększa swą tolerancję na alkohol, przez co, aby uzyskać lepsze samopoczucie, sięga po coraz większe jego ilości. Następnie następują problemy z pamięcią, poszukiwanie „okazji” do picia i wyjść ze znajomymi, na którym pojawia się alkohol. Etapem krytycznym jest zaniedbanie swoich obowiązków, niemożność rozpoczęcia dnia bez wypicia alkoholu, ignorowanie problemów zdrowotnych.

Każdy z nas raczej wie, że nadmierne spożycie alkoholu negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Osoby uzależnione nie chcą najczęściej podejmować leczenia, będąc nieświadome choroby. Przeważnie tłumaczą ją brakiem problemu, bo przecież „każdy potrzebuje się czasem wyluzować”. Zapominają jednak, że w tym wszystkim nie tylko niszczą siebie, ale także oddziałują negatywnie na swoją rodzinę, zwłaszcza dzieci.

Czym jest DDA?

DDA (dorosłe dzieci alkoholików), jak sama nazwa wskazuje, to osoby dorosłe, które wychowały się w rodzinie z problemami alkoholowymi. Przyczyną pojawienia się syndromu są niewłaściwe wzorce oraz stosunki między rodzicami.

Osoby z zespołem DDA mają niskie poczucie własnej wartości, nie chcą przyjmować pomocy, starają się robić wszystko samodzielnie, co wynika z braku zaufania. Są również zamknięte na innych i nieśmiałe – boją się budować głębsze relacje w obawie przed zranieniem. Nie mówią zbyt dużo o sobie, a także o swoich problemach i potrzebach, ponieważ nikt nie nauczył ich tego w dzieciństwie. Mają zmienne nastroje, a także odczuwają lęk przed zmianami w życiu, boją się podejmować nowych wyzwań. Nie umieją także prawdziwie odpoczywać, ponieważ towarzyszy im przeświadczenie marnowania czasu. Wykazują się także dużą wrażliwością, pustką emocjonalną, a nawet zachowaniami autodestrukcyjnymi, takimi jak impulsywność, wysoka samokrytyka, ale jednocześnie nieumiejętność jej przyjmowania. Są również bardziej skłonne popadać w uzależnienia.

Powyższe cechy przekładają się na relacje w dorosłym życiu, ponieważ dorosłe dzieci alkoholików nie umieją otworzyć się na drugą osobę i okazywać uczuć. Wiąże się to z problemami w nawiązywaniu bliskich i intymnych relacji, a także budowaniu związków. Dlatego też nierzadko wolą zostać same, twierdząc, że nie potrzebują nikogo do pomocy. Jednocześnie potrzebują akceptacji otoczenia, o które zabiegają. Takie postępowanie jest mechanizmem obronnym, który ułatwia im poradzenie sobie z sytuacjami w niekomfortowych dla nich warunkach.

Jak leczyć syndrom DDA?

Przede wszystkim należy przyznać się samemu sobie, że alkoholizm któregoś z rodziców mógł odcisnąć piętno na naszym zdrowiu psychicznym. Nie jest to żaden wstyd zgłosić się do terapeuty, który udzieli realnej pomocy i pomoże przepracować pewne wzorce. Należy jednak zaznaczyć, że terapia jest długotrwała i składa się z kilku etapów:

  • poznanie i uzmysłowienie źródła problemu oraz jego skali,
  • uporządkowanie przeżyć z przeszłości, szersze zrozumienie swojej sytuacji,
  • poznanie podłoża niepowodzeń i kwalifikacja syndromu jako choroby,
  • wiara we własne możliwości do zmiany swojego życia,
  • planowanie i wprowadzanie zmian w życie w oparciu o informacje, które osoba uzyskała podczas terapii (psychoterapeuta sprawdza wówczas, czy rady są skuteczne i wcielane w życie).

Dzięki temu podczas terapii takie osoby poznają negatywny wpływ doświadczeń z przeszłości na teraźniejszość. Terapeuta pomaga im swobodniej mówić o swoich uczuciach i potrzebach. Wówczas lepiej poznają siebie, co skutkuje wzięciem odpowiedzialności za swoje życie oraz wybory.

Fot. geralt/Pixabay

Oczywiście każdy człowiek jest inny, dlatego ciężko określić długość trwania terapii oraz przepracowania negatywnych doświadczeń. Niemniej jednak należy uzbroić się w cierpliwość i słuchać zaleceń lekarza. Istnieje możliwość uczestnictwa także w terapiach grupowych. Polegają one na wymianie doświadczeń, okazywaniu wzajemnego wsparcia oraz zrozumienia. Zaletą tej formy jest niewątpliwie zacieśnienie więzi między uczestnikami, a także uświadomienie sobie, że nie jest się osamotnionym w problemie. Dodatkowo obecność innych osób zwiększa motywację do wprowadzania zmian, dzięki czemu terapia może być skuteczniejsza i przynieść szybsze efekty.

Terapia indywidualna skierowana jest głównie do osób, które mają problem z ukazywaniem emocji i otwartym mówieniem o swoich przeżyciach oraz problemach. Wówczas psychoterapeuta staje się swego rodzaju powiernikiem, co przekłada się na dogłębne zrozumienie emocji i problemu. Terapia indywidualna pozwala poczuć takiej osobie, że nie musi bać się odrzucenia i wyśmiania. Może z czasem być krokiem do późniejszego rozpoczęcia terapii grupowej.

Źródła:

Alkoholizm: statystyki w Polsce i na świecie | Helping Hand: wsparcie psychologiczne online i psychoterapia (hh24.pl)

DDA (dorosłe dzieci alkoholików) – objawy i leczenie – Medjol.pl

Fot. nagłówka: jarmoluk/Pixabay

O autorze

Studentka Dziennikarstwa Międzynarodowego na Uniwersytecie Łódzkim. Miłośniczka muzyki, koncertów i widowisk teatralnych, ale przede wszystkim pozytywna osoba, poszukująca swojej drogi w tym zwariowanym świecie.