Przejdź do treści

Czytelniczy przegląd 2023 roku według Gazety Kongresy

Koniec roku to czas wszelakich podsumowań i wyciągania wniosków. Z tej okazji warto więc przyjrzeć się swojej czytelniczej półce i zaplanować lektury na nadchodzący rok. Oto najciekawsze propozycje lektur, o których mówiliśmy na łamach Gazety Kongresy w 2023 roku.

1. Rzeźnia Wyszków Marka Czestkowskiego

Fot. Damian Bajkowski | Gazeta Kongresy

Jest to pozycja szczególnie trafiona dla czytelników z dystansem do siebie. W książce tej zawarty został bowiem satyryczny obraz polskiego społeczeństwa, zwłaszcza tego „małomiasteczkowego”. Bawi, szokuje, ale przede wszystkim obnaża czasem niewygodną prawdę o tym, co nam najbliższe. Okoliczności zarazy i małego miasta pozwalają na jaskrawe i aktualne aluzje, a narracyjne podobieństwo do Mistrza i Małgorzaty rozszerza literacką perspektywę tej książki. Jak mówi sam autor recenzji: Rzeźnia Wyszków pozostanie pamiętnikiem słów i sytuacji ulotnych, tak szybko przepadających w pędzącym cyfrowym świecie”.

2. MrokiPomroki Jarosława Borosiewicza

Fot. Weronika Jatczak | Gazeta Kongresy

W tym roku minęła siódma rocznica śmierci autora. Przynajmniej z tego powodu warto przypomnieć sobie jego dwie, nawiązujące do siebie w swej artystycznej oryginalności, powieści. Ta pierwsza, napisana w 1983 roku, zdążyła już zakorzenić się w kulturze poprzez znane cytaty, będące jak „głosy z głowy, które nachodzą człowieka przed snem”. Pomroki są natomiast pewnego rodzaju kontynuacją Mroków, aczkolwiek chaotyczną, najpewniej przez nagłą śmierć pisarza. Są jednak także jej zaprzeczeniem, porzucając egzystencjalny pesymizm na rzecz dojrzałej chęci życia i dostrzeżenia piękna. Obie książki tworzą swoistą całość „poezjopoetycką” i bez wątpienia spełnią oczekiwania wszystkich czytelników o wysokiej wrażliwości literackiej.

3. Dawno temu w Warszawie Jakuba Żulczyka

Fot. lubimyczytac.pl

Dawno temu w Warszawie to kontynuacja słynnego Ślepnąc od świateł i jedna z najbardziej wyczekiwanych polskich pozycji mijającego już roku. Druga część powieści rozwija narrację o kolejne perspektywy innych bohaterów, którzy stają się świadomi własnych słabości i tkwiących w nich demonów. Po raz kolejny obserwujemy pełną napięcia i gangsterskiego anturażu opowieść o płynnej granicy dobra i zła, nie stroniąc przy tym od społecznych odniesień do dzisiejszej rzeczywistości. Jest to, jak podsumowuje recenzentka: „współczesna, wielowymiarowa opowieść o wielkim potencjale na kolejną ekranizację. To także fantastyczna historia i okazja, by przybliżyć społeczeństwu nieco prawdy o kondycji dzisiejszej młodzieży, zwrócić uwagę na politykę, bardziej zatroszczyć się o siebie i bliskich oraz nie ulegać temu, co początkowo wydaje się piękne”.

4. Autobiograficzne perły – Jennette McCurdy i Mathhew Perry

Fot. amazon.com

Cieszę się, że moja mama umarła autorstwa byłej gwiazdy Nickelodeon to piękna, a zarazem pełna żalu opowieść o destrukcyjnej relacji matki z córką ugruntowanej na krzywdzie i obsesji. McCurdy obnaża się w książce ze wszystkich bolesnych wspomnień z czasu dorastania, ale także odradza się w niej na nowo, zamykając na dobre ten etap swojego życia. Podobnie dzieje się też w przypadku autobiografii Matthew Perry’ego Przyjaciele, Kochankowe i Ta Wielka Straszna Rzecz, tak boleśnie aktualnej w obliczu przedwczesnej śmierci aktora w październiku tego roku. Jest to poruszający opis walki ze znienawidzonym pierwiastkiem samego siebie, nieustannie dążącym do krzywdy i autodestrukcji, a także odważny manifest chęci życia, której aktor miał w sobie pod sam koniec tak wiele.

Obie wymienione wyżej pozycje są warte uwagi, nie tylko ze względu na ich fascynujący charakter, ale przede wszystkim z racji tego, że stanowią głos silnych ludzi, którym udało się wygrać ze swoimi demonami.

5. Krótko i szczęśliwie Agaty Romaniuk

Fot. lubimyczytac.pl

Książka ta to zbiór kilku reportaży, ukazujących historie osób starszych, które, pomimo podeszłego wieku, świetnie odnajdują się w sytuacjach miłosnych czy nawet erotycznych. Autorka we wzruszający i przełamujący stereotypy sposób dowodzi, że miłość nie zna wieku i należy dać jej szansę niezależnie od daty widniejącej w dowodzie. „To lektura również dla ludzi młodych. Pozwala spojrzeć na osoby starsze w bardziej ludzki sposób, odczarowuje bajkowe ideały, zdejmuje z barków ciężar presji społecznej, pozwala docenić przewrotność życia, znaleźć głęboko w sobie wrażliwość na drugiego człowieka i duszę romantyka”.

6. Mój rok relaksu i odpoczynku Otessy Moshgeh

Portrait of a Young Woman in White, c. 1798, Jacques-Louis David

Druga powieść amerykańskiej pisarki zyskała rozgłos i uznanie zwłaszcza wśród młodych czytelniczek. Prym wiodła na TikToku, gdzie wiele osób dawało wyraz swojemu utożsamieniu się z główną bohaterką – wykształconą i uprzywilejowaną nowojorczanką, która postanawia przespać cały rok przy użyciu silnych leków nasennych. Książka ta nie tylko ciekawi nietypowym konceptem, ale także zaznacza swoje miejsce w kulturze, jako swoisty fenomen. Prezentuje słodko-gorzką rzeczywistość i nowy kanon kobiecej bohaterki, tak różnej od znanych nam literackich kreacji. „Tym, co w Moim roku relaksu i odpoczynku ujmuje najbardziej jest doskonały realizm w opisie relacji międzyludzkich – skomplikowanych, nie zawsze zdrowych, absurdalnych, niekiedy pełnych zazdrości, ale z drugiej strony czułych, zabawnych i po prostu prawdziwych”.

7. Zawsze dobry powrót do klasyki

Jean Honore Fragonard, Dziewczyna czytająca książkę

Na łamach naszej gazety pisaliśmy nie tylko o książkach nowych czy jakkolwiek współczesnych, natomiast braliśmy na warsztat także szeroko pojętą klasykę. Udowadnia to, że również i dzisiaj należy dowartościować twórczość Sienkiewicza, czy Dostojewskiego, a także powrócić do absolutnie kanonicznych tytułów, takich jak chociażby Skrzypek na dachu. Filozoficzną ponadczasowość prezentują ponadto dzieła, takie jak np. metafizyczne Szczeliny istnienia Jolanty Brach-Czainy, czy, jak się okazuje, wciąż aktualne Chmury Arystofanesa. Możliwe okazuje się również nowe spojrzenie na pozornie „szkolne” dzieła Szekspira, nieustannie przerabiane na nowo przez kulturę i niezwykłe w swojej długowieczności. Klasyka nigdy się nie starzeje, dlatego w przerwie od wyżej opisanych nowinek warto sięgnąć po to, co znane, a co za tym idzie niezawodne.

Miłej lektury na 2024 rok!

Fot. nagłówka: | Flickr

O autorze

Studentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Zafascynowana literaturą, szczególnie jej twórczą i życiodajną właściwością opowiadania świata. W czasie wolnym amatorka rysunku i tenisa.