W Waszyngtonie w dniach 9–11 lipca 2024 roku odbył się kolejny szczyt NATO. Jego organizacja przypadła w 75 rocznicę powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego. W ramach programu i wydarzeń towarzyszących miały miejsce liczne symboliczne uroczystości, w tym w Audytorium Mellona, gdzie w 1949 r. podpisano Traktat Północnoatlantycki. Ponadto po raz pierwszy raz w historii organizacji w obradach wzięło udział 32 członków w związku z akcesją Szwecji. Podjęto wiele decyzji biorąc pod uwagę sytuację polityczną na świecie i zaplanowano działania na najbliższą przyszłość. Było to także ostatnie posiedzenie, na którym rolę sekretarza generalnego pełnił Jens Stoltenberg. Od października zastąpi go były premier Holandii – Mark Rutte.
Strach przed Rosją? – plany wzmocnienia wschodniej flanki NATO
Podczas szczytu, przywódcy NATO podjęli decyzję o zwiększeniu obecności wojska w państwach Europy Wschodniej, w tym w Polsce i krajach bałtyckich. Wzmocnienie to ma na celu odstraszenie potencjalnych agresorów, zwłaszcza w kontekście zwiększonej aktywności wojskowej Rosji. Zdecydowano o rozmieszczeniu dodatkowych jednostek wojskowych i systemów obrony przeciwrakietowej. Są to działania czysto prewencyjne, które mają zapobiec wkroczeniu wojsk Federacji Rosyjskiej na terytoria państw członkowskich. Przyjęto nieco inny plan i zamiast „pokazu nowinek technologicznych”, przedstawiciele organizacji chcą się skupić na modernizacji systemu obrony zbiorowej. Pojawiły się takie hasła jak:
- generacja niezbędnych sił, zdolności, środków i infrastruktury do nowych planów obronnych
- częstsze organizowanie dużych ćwiczeń wojskowych
- zwiększanie zdolności w zakresie produkcji zbrojeniowej
- inwestycja w technologię do obrony przed bronią masowego rażenia
- działania na rzecz wzmocnieniu floty na Morzu Bałtyckim
Ze względu na to, że do sojuszu dołączyły Finlandia i Szwecja, to dlatego w tych państwach rozpoczął się także proces tworzenia jednostek organizacyjnych NATO. Region ten podporządkowano Strukturom Sił i Dowodzenia NATO na północno-wschodniej flance, w ramach regionalnego planu obronnego obejmującego Europę Północną. Kolejnym hasłem było zwiększenie potencjału militarnego NATO. Siły powinny liczyć ok. 800 tys. żołnierzy na trzech poziomach gotowości (zdolność wojsk do podjęcia w określonym czasie działań bojowych. Poziom gotowości bojowej zależy od stanu morale wojsk, poziomu ich wyszkolenia i wyposażenia, stanu ukompletowania, stopnia zabezpieczenia materiałowego i technicznego oraz gotowości alarmowej i mobilizacyjnej). Oddziały mają zostać przeszkolone do prowadzenia operacji na lądzie, morzu, w powietrzu i kosmosie, a także w cyberprzestrzeni.
Czy Ukraina dołączy do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego?
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, szczyt nie przyniósł przełomu politycznego w sprawie przyspieszenia procesu akcesyjnego Ukrainy do NATO.
Natomiast zobowiązano się do dalszego wsparcia Ukrainy w obliczu trwającej wojny z Rosją. Oprócz dostaw sprzętu wojskowego, sojusz zapowiedział intensyfikację szkoleń dla ukraińskich sił zbrojnych oraz doradztwa strategicznego (NATO Security Assistance and Training for Ukraine, NSATU). Do realizacji zadań koordynacyjnych na potrzeby NSATU ma zostać skierowanych ok. 700 oficerów, którzy będą służyć w nowym dowództwie. Zapowiedziano także, że Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO–Ukraina w Bydgoszczy ma uzyskać pełną gotowość operacyjną. Za sukces należy uznać osiągnięcie porozumienia dotyczącego podpiętej w czasie szczytu deklaracji politycznej sojuszników (Pledge of Long-Term Security Assistance for Ukraine) o zobowiązaniu się do zagwarantowania sporych funduszy – 40 mld euro rocznie, z czego połowa przypadnie na USA – na pomoc wojskową dla Kijowa. Na posiedzeniu przemówił sam Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wyraził wdzięczność za wsparcie, jakie jego państwo otrzymuje od NATO i jego członków. Podkreślił on znaczenie dostaw sprzętu wojskowego, szkoleń i doradztwa strategicznego, które pomagają Ukrainie w obronie swojej suwerenności i integralności terytorialnej, a członkowie organizacji potępili działania Rosji.
Zwiększenie budżetu obronnego
Ponownie na szczycie poruszono kwestie tego, że niektóre państwa członkowskie powinny zwiększyć ilość środków przeznaczonych na obronność do ok. 2% PKB. W tym roku wytyczne budżetowe zrealizowały 23 państwa. Największe kraje, które ich nie zrealizowały, to: Kanada (1,37%), Włochy (1,49%), Hiszpania (1,28%) i Belgia (1,3%). Wyraźnie zarysowało się natomiast zwiększenie wydatków na modernizację techniczną sił zbrojnych państw NATO. Na pozyskiwanie nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego wszyscy sojusznicy, z wyjątkiem Kanady i Belgii, przeznaczają minimum 20% budżetu obrony. Jednak coraz częściej wśród państw sojuszniczych pojawia się postulat zwiększenia nakładu do nawet 3% PKB ze względu na zapewnienie stałego wsparcia dla Ukrainy (budżet przewidział ok. 40 mld dolarów) i modernizację wschodniej flanki NATO.
Zmiany klimatyczne też mają wpływ na bezpieczeństwo?
Po raz pierwszy formalnie uznano kryzys klimatyczny za zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Przywódcy NATO zgodzili się na opracowanie i wdrożenie strategii, która uwzględni wpływ zmian klimatycznych na operacje wojskowe, infrastrukturę i zdolności obronne. Plan ten obejmuje:
- Modernizację baz wojskowych, portów i lotnisk, aby były odporne na ekstremalne warunki pogodowe.
- Zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii w siłach zbrojnych, aby zmniejszyć zależność od paliw kopalnych i ograniczyć emisje CO2.
- Wdrażanie technologii i praktyk oszczędzających wodę w bazach wojskowych i podczas operacji.
Ponadto NATO postanowiło prowadzić regularne analizy wpływu zmian klimatycznych na operacje wojskowe i stabilność regionalną. Zwrócono także uwagę na to, że jednym z celów państw członkowskich powinna być zmiana sposobu pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych i transformacja energetyczna (inwestycje w „zieloną energię”)
Walka o świat bez wojny – inicjatywa rozszerzenia sojuszu
Szczyt w Waszyngtonie był kontynuacją rozwoju relacji partnerskich z grupą państw Indo-Pacyfiku – AP4 (Japonią, Koreą Południową, Australią i Nową Zelandią). Po raz trzeci sojusznicy mogli spotkać się z ich przywódcami. Wspólnie omówili min. możliwość wspólnych ćwiczeń wojskowych i wymiany informacji wywiadowczych. Pomimo sukcesów dyplomatycznych, sojusznicy odrzucili próbę AP4 o pozycjonowania się jako państwo neutralne w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. NATO otwarcie zarzuca ChRL wspomaganie agresora, m.in. poprzez dostawy krytycznych komponentów dla jej przemysłu obronnego oraz poparcie polityczne i propagandowe. Organizacja domaga się od Pekinu zaprzestania tych praktyk i ostrzega, że ich kontynuacja negatywnie odbije się na jego interesach i reputacji.
Szczyt NATO w Waszyngtonie był okazją do wzmocnienia jedności i solidarności sojuszu, przygotowania się na przyszłe wyzwania oraz adaptacji zmieniającego się środowiska bezpieczeństwa międzynarodowego. Podjęte decyzje mają na celu zwiększenie zdolności obronnych Traktatu Północnoatlantyckiego, wsparcie dla Ukrainy, modernizację technologiczną oraz przeciwdziałanie globalnym zagrożeniom.
Fot. nagłówka: NATO Defense College
O autorze
Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pasjonatka historii Polski XIX wieku i czasów napoleońskich. Prywatnie wielbicielka literatury pięknej, a także działaczka społeczna. Ulubione tematy to polityka krajowa i międzynarodowa.