Przejdź do treści

Cała prawda o seksie gejowskim

Na temat seksu gejowskiego narosła w polskim społeczeństwie cała masa stereotypów i uprzedzeń, które nie mają wiele wspólnego z faktami. Na dodatek są one krzywdzące dla homoseksualnej mniejszości, która musi w naszym kraju na co dzień mierzyć się z dyskryminacją na tle swojej orientacji. Znaczącą część narracji uderzającej w homoseksualnych mężczyzn stanowi wyszydzanie technik seksualnych stosowanych podczas gejowskich zbliżeń, używanie powszechnie obraźliwych epitetów skonstruowanych specjalnie pod adresem gejów oraz przypisywanie wszystkim przedstawicielom środowiska jednakowych cech. Te ostatnie dla większości stanowią powód do kpin i wyśmiewania homoseksualnych mężczyzn zarówno prywatnie, jak i w przestrzeni publicznej.

Czy każdy gej lubi seks analny?

Jednym z najczęściej spotykanych stereotypów dotyczących homoseksualnych mężczyzn jest ten o ich szczególnym przywiązaniu do seksu analnego. W mentalności ogółu społeczeństwa utrwaliło się przekonanie, zgodnie z którym każdy gej uprawia stosunki analne, bądź że każdy homoseksualny mężczyzna odczuwa przyjemność w związku z tym rodzajem aktywności seksualnej. Jednak jak wskazuje badanie przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych w 2011 roku przez The Journal of Sexual Medicine, homoseksualni i biseksualni mężczyźni zapytani o najczęściej praktykowane zachowania seksualne, wskazywali przede wszystkim całowanie partnera w usta (74,5%), seks oralny (72,7%) oraz wzajemną masturbację (68,4%). Z kolei w innym badaniu przeprowadzonym na 18 tysiącach MSM (ang. men who have sex with men), stosunki analne zajmowały dopiero trzecie miejsce na liście najczęściej praktykowanych technik seksualnych.

Nie oznacza to jednak, że seks analny nie jest popularny wśród homoseksualnych mężczyzn duża część gejów miała doświadczenia związane z tym rodzajem aktywności seksualnej. Natomiast nie określa to w automatyczny sposób szczególnego preferowania tej techniki uprawiania seksu przez większość homoseksualnych mężczyzn. Warto jednak pamiętać, że w wyniku stymulacji analnej partnerzy mogą odkrywać nieznane dotąd doświadczenia seksualne, które stanowią szansę na urozmaicenie życia seksualnego oraz przyniesienie nowych, pozytywnych wrażeń. Z uwagi na fakt, że kanał odbytu, jak i sam odbyt, są niezwykle silnie unerwione, ich stymulacja może prowadzić do intensywnych przeżyć seksualnych. Ponadto związana z uprawianiem seksu analnego pośrednia stymulacja prostaty to jeden ze sposobów na samodzielne osiągnięcie orgazmu bądź też jego wzmocnienie.

Brudny seks analny?

W świadomości większości społeczeństwa utarł się również mit, że każdy stosunek analny musi być związany z brudem. Owszem prawdą jest, że w kanale odbytniczym mogą naturalnie znajdować się resztki kału. Nie oznacza to jednak, że podczas seksu analnego jesteśmy skazani na borykanie się z ekskrementami. W celu zapobieżenia niekomfortowej sytuacji najczęściej przed planowanym stosunkiem wykonuje się lewatywę, czyli wlew doodbytniczy, dzięki któremu nie trzeba martwić się już o ewentualne zabrudzenie.

Orientacja seksualna a ryzyko chorób wenerycznych

Mnóstwo osób, w tym pracowników ochrony zdrowia, wciąż żywi uprzedzenia w stosunku do gejów, które związane są z traktowaniem ich z góry jako nosicieli wszelkich chorób wenerycznych. Wynika to z faktu, że jeszcze do niedawna większość zakażeń wirusem HIV występowała i szerzyła się pomiędzy osobami uprawiającymi seks gejowski. W tej chwili dysproporcje wśród nowych zakażeń, wykrywanych pomiędzy gejami a osobami heteroseksualnymi, sukcesywnie się zmniejszają wraz ze wzrostem świadomości ryzyka i sposobów transmisji chorób wenerycznych oraz popularyzacją profilaktycznych badań wykrywających najczęściej przenoszone patogeny.

Co warte podkreślenia, ryzyko zakażenia jakimikolwiek chorobami wenerycznymi nie ma związku z orientacją seksualną samą w sobie, a z rodzajem aktywności seksualnej. Osoba heteroseksualna, która uprawia seks analny, będzie narażona w podobnym stopniu na zakażenie chorobami wenerycznymi jak osoba homoseksualna, podejmująca taką samą aktywność seksualną. Na szczęście w środowisku homoseksualnych mężczyzn wzrasta poziom wiedzy dotyczący faktu, że trzeba stosować skuteczne zabezpieczenia przed chorobami wenerycznymi, w postaci chociażby prezerwatyw (które z oczywistych powodów natury biologicznej nie mają zastosowania w prewencji ciąży).

O autorze

Student dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego i członek Rady ds. Równego Traktowania przy prezydencie Krakowa. W przeszłości radny Młodzieżowej Rady Krakowa. Laureat VIII i IX Olimpiady Wiedzy o Mediach. Na co dzień interesuje się zagadnieniami z zakresu geopolityki, geografii społeczno-gospodarczej oraz historii.