Od dłuższego czasu w największej niemieckiej unii partyjnej trwało napięcie dotyczące tego, kto będzie następnym kandydatem na kanclerza i kto najprawdopodobniej zastąpi na tym urzędzie rządzącą od szesnastu lat Angelę Merkel. Struktura „Unii” jest na tyle skomplikowana, że bardzo długo nie było to jasne. Cała sprawa wyjaśniła się w kwietniu.
Jaka jest struktura unii partyjnej CDU/CSU? Kto rywalizował o stanowisko kandydata na kanclerza? Jakie to może mieć w przyszłości skutki dla Polski? Kto ostatecznie został kandydatem na kanclerza?
CDU/CSU – unia partyjna
W Niemczech mamy do czynienia z rzadko spotykaną unią dwóch partii, które z jednej strony zachowują swoją autonomię, a z drugiej są ze sobą niezwykle zżyte. CDU i CSU są dwiema partiami politycznymi, ale w parlamencie i w wyborach występują zawsze razem. Dlatego panuje tam duży zgrzyt, kiedy mówi się o kandydacie na kanclerza, bo są dwaj ambitni przewodniczący, a tylko jedno stanowisko na urząd kanclerza.
Nowy przewodniczący CDU i premier Bawarii
W połowie stycznia 2021 r. członkowie niemieckiej partii CDU wybrali na miejsce Angeli Merkel nową osobę przewodniczącą partii. Został nią Armin Laschet, premier kraju związkowego Północnej Nadrenii i Westfalii. Była to pierwsza oznaka tego, że Angela Merkel zaczyna zwalniać kluczowe stanowisko w partii, żeby później zakończyć swoją kadencję jako kanclerka. Laschet jest mocno związany z integracją europejską, podobnie jak Angela Merkel. Od pierwszego momentu po wyborze zaczynał mówić o kontynuacji kursu Merkel oraz o CDU jako „partii środka”.
Drugim ambitnym politykiem na stanowisko kandydata z ramienia „Unii” na urząd kanclerski był Markus Söder, przewodniczący bawarskiej CSU i premier kraju związkowego Bawarii.
Szanse na sukces?
Szanse na wygraną wyborów CDU/CSU ma nadzwyczaj duże, gdyż ma w Niemczech twardy elektorat i ugruntowane dosyć wysokie poparcie. Nie można jednak zapominać, że istotne dla potencjalnego wyborcy jest także to, kto będzie stał na czele kampanii – czyli po prostu kto w przypadku zwycięstwa zostanie nowym kanclerzem.
Atutem Lascheta jest to, że bardzo dobrze sprawdził się w rządzeniu Północną Nadrenią i Westfalią. Mieszkańcy tego landu, a także inni Niemcy, cenią go sobie, bo skoro poradził sobie z gospodarowaniem największym niemieckim landem, to poradzi sobie także w rządzeniu całym krajem.
Natomiast zaletą Södera jest jego konkretny program i zamiary na o wiele bardziej skrupulatne niż Laschet kontynuowanie polityki Merkel, gdyż uważa to za absolutną podstawę linii programowej następnego rządu, już bez Merkel. Jedynym minusem jego kandydatury jest ludowe powiedzenie, które mocno utarło się w Niemczech, że Bawarczyk nigdy nie wygra wyborów. Powiedzenie to wielokrotnie się potwierdziło, dlatego Niemcy zaczęli w nie wierzyć. Czy tak by się stało i tym razem?
Kto lepszy dla Polski: Laschet czy Söder?
W tej kwestii odpowiedź nie jest jednoznaczna. Obaj kandydaci są wyjątkowo proeuropejscy, dlatego uważają Polskę za ważnego partnera do współpracy. Zarówno Laschet, jak i Söder pochodzą z regionów, w których obecna jest silna Polonia i są nauczeni tego, że trzeba się z nią liczyć. Laschet często wypowiada się, że dzięki wyborowi Jana Pawła II na tron piotrowy i powstaniu „Solidarności” doszło do zjednoczenia Niemiec. Natomiast Söder bardzo mocno akcentuje zacieśnienie współpracy na poziomie Trójkąta Weimarskiego pomiędzy Niemcami, Francją i Polską.
Bawarczyk się wycofuje…
Sytuacja stała się jasna 20 kwietnia 2021 r. Już na końcu wyścigu o fotel kandydata na kanclerza, kiedy Söder miał naprawdę duże szanse na zwycięstwo, o 12.00 ogłosił swoją rezygnację z kandydowania, dzięki czemu Armin Laschet został oficjalnie kandydatem CDU/CSU na urząd Kanclerza Republiki Federalnej Niemiec.
O autorze
Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.