Piątek 9 kwietnia 2021 będzie zdecydowanie należał do najsmutniejszych dni zarówno w historii brytyjskiej monarchii, jak i wszystkich ludzi w jakiś sposób związanych z rodziną królewską. Koło godziny 13.00 polskiego czasu na bramie Pałacu Buckingham zawisła tabliczka zawiadamiająca o Jego śmierci. Wiedzieliśmy, że to kiedyś nastąpi, bo miał już 99 lat, ale nikt z nas nie sądził, że to się stanie tu i teraz, na naszych oczach. Był zdecydowanie wybitną postacią. Mimo że był w cieniu, to na nim opierała się cała monarchia, bo był dla Elżbiety II oparciem od początku jej rządów. Szczerze się przyznam, że od niedawna obserwuje życie Windsorów, a On od samego początku zwrócił moją uwagę. Nie było go widać, ale był obecny. Zawsze. Chciałbym poprzez ten artykuł oddać mu należną część, zarówno jako wyjątkowemu człowiekowi, jak i temu, który był swoistym fundamentem Windsorów.
Trudne dzieciństwo
Książę urodził się w 1921 roku na wyspie Korfu jako członek grecko-duńskiej rodziny królewskiej. Jednak został bardzo szybko wygnany z tego kraju. Początkowo wraz z rodziną zatrzymał się pod Paryżem. W roku 1928 przeniósł się do Wielkiej Brytanii, aby tam uczęszczać do szkoły. Obracał się w środowisku dworskim. Zamieszkał u swojej babki, Księżniczki Wiktorii, w Pałacu Kensington. Po 5 latach kontynuował swoją edukację w elitarnej szkole w Niemczech.
Kariera w wojsku
W 1939 roku, po zakończeniu edukacji, postanowił wstąpić do Royal Navy. Podczas II wojny światowej brał udział w bitwie o Kretę, bitwie u przylądka Matapan oraz w Operacji Husky (inwazja aliantów na Sycylię w 1942). Był także obecny w zatoce Tokijskiej podczas podpisywania aktu kapitulacji przez Japonię, który zakończył ostatecznie II wojnę światową. W roku 1946 wrócił do Wielkiej Brytanii na pokładzie „Whelp” i został wysłany do szkoły oficerskiej w Corsham jako instruktor.
Niechciane małżeństwo
W roku 1939 Król Jerzy VI i Królowa Elżbieta, królowa-matka, przybyli do Akademii Marynarki w Dartmouth. W czasie tej wizyty Królowa i Lord Moundbatten poprosili Filipa, aby zajął się królewskimi córkami. Podczas tego spotkania Księżniczka Elżbieta zakochała się w Filipie i później utrzymywała z nim kontakt listowny. Związek Elżbiety i Filipa nie wywołał entuzjazmu w jej rodzicach. Matka zwróciła uwagę na to, że krewni Filipa byli blisko związani z reżimem nazistowskim. Natomiast Król Jerzy stwierdził, że Filip jest zbyt pretensjonalny i ubogi. Mimo sprzeciwów, w sierpniu 1946 książę oświadczył się Elżbiecie. Król, choć niechętnie, zezwolił na to małżeństwo.
Ślub Księżniczki Elżbiety i Księcia Filipa odbył się 20 listopada 1947 roku. W dniu tym Filip otrzymał od króla tytuł Jego Królewskiej Wysokości oraz został Księciem Edynburga. Uroczystość zaślubin miała miejsce w Opactwie Westminsterskim i była transmitowana przez BBC. Transmisji przysłuchiwało się ponad 200 milionów ludzi na całym świecie. Po ślubie para zamieszkała w Clarence Hause. Niecały rok po ślubie na świat przyszedł pierworodny syn książęcej pary – Karol. A po niecałych dwóch kolejnych latach córka – Anna. Książę chciał początkowo kontynuować karierę wojskową. Od 1949 roku stacjonował na Malcie.
4 listopada 1951 roku Król Jerzy VI powołał Księżniczkę Elżbietę i Księcia Filipa do Tajnej Rady, po tym, jak złożyli wizytę w Kanadzie. W styczniu kolejnego roku udali się w podróż po krajach Wspólnoty Narodów, którą przerwali 6 lutego, kiedy nadeszła informacja o śmierci Króla Jerzego VI. To właśnie Filip przekazał tę smutną wiadomość przyszłej Królowej.
Człowiek-oparcie Królowej
Od samego początku panowania Królowa Elżbieta II nie ukrywała, dzięki komu potrafi podołać zadaniu bycia monarchą. Wielokrotnie w swoich wypowiedziach jasno mówiła, że to właśnie Filip był tym, na kim zawsze mogła się oprzeć, kto zawsze jej pomógł, kogo zawsze mogła prosić o radę czy pomoc. Filip, nieustannie wspierając Elżbietę, miał na horyzoncie dobro monarchii i kraju. To było najważniejsze i chyba go też najbardziej bolało, że musi poświęcić szczęście osobiste dla dobra narodowego czy państwowego.
Sytuacją, w którą książę się bardzo mocno zaangażował, był skandal wokół Księcia Karola i Lady Diany. Książę Filip wezwał wówczas swojego syna, aby się zdecydował, gdyż nie można się bawić ludzkimi uczuciami. Wtedy Karol postanowił ożenić się z Lady Dianą. Po kilkunastu latach, kiedy Karol porzucił ją dla Camilli, swojej aktualnej żony, Filip nadal utrzymywał kontakt korespondencyjny z Lady. Napisał on wtedy do Diany pamiętne słowa: „Karol musi być idiotą, żeby porzucić Cię dla kogoś takiego jak Camilla, będąc dodatkowo na takim stanowisku”. Diana w kolejnych listach zwracała się do niego „tato”.
Po tragicznej śmierci Lady Diany w wypadku, kiedy Książęta William i Harry wahali się, czy iść za trumną matki w kondukcie pogrzebowym, Filip miał powiedzieć do Williama: „Jeśli nie pójdziesz, myślę, że będziesz później żałował. Jeśli ja pójdę, zechcesz iść ze mną?”. Był to wielki wyraz troski wobec wnuków, a także swoiste oddanie czci tragicznie zmarłej Dianie. Ostatecznie w kondukcie za trumną szli Filip, Karol, William, Harry i brat Diany, hrabia Spencer. Ta sytuacja pokazała wnukom, że mogą zawsze liczyć na wsparcie doświadczonego dziadka.
Problemy zdrowotne Księcia
Począwszy od kwietnia 2008, aż do ostatnich dwóch miesięcy przed śmiercią, Książę miał problemy zdrowotne. Był z tej racji wielokrotnie hospitalizowany. Dotyczyły one przede wszystkim oddychania, serca, pęcherza moczowego oraz stawu biodrowego. Ostatnie dwa miesiące przed śmiercią Książę przebywał w szpitalu w związku z infekcją, która w jego wieku mogła nieść poważne konsekwencje zdrowotne.
Śmierć i pogrzeb
Informacja o śmierci Księcia Filipa była najmniej spodziewaną wiadomością w danym momencie. Zwykłe piątkowe popołudnie, które wstrząsnęło całym światem. To nie było odejście zwykłej osoby, ale człowieka, na którym opierała się cała monarchia. Człowieka, który jak się z czymś nie zgadzał, to miał odwagę powiedzieć, że się nie zgadza. Pociesza nas jedynie, że Książę zmarł w spokoju w otoczeniu ukochanej rodziny.
Pogrzeb Księcia odbył się w sobotę 17 kwietnia w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze. Ceremonia była niezwykle skromna, ale mimo tego bardzo wymowna. Potrafiła wycisnąć nawet z najmniej emocjonalnego człowieka łzę smutku, bo odszedł ktoś naprawdę ważny. Zgodnie z życzeniem Księcia, uroczystość miała charakter wojskowy. Trumna została przewieziona wojskowym Land Roverem. W związku z trwającą epidemią COVID-19 w pogrzebie mogło uczestniczyć jedynie 30 osób. Listę osób zaproszonych przygotowała sama Królowa. Byli to przede wszystkim członkowie rodziny królewskiej.
Wraz z jego śmiercią pewien etap w historii rodziny Windsorów zaczął się kończyć. Wielu badaczy rodziny królewskiej zadaje sobie teraz pytanie, w jaki sposób Elżbieta udźwignie koronę bez oparcia w Filipie? Czy Karol zdoła zastąpić zmarłego Księcia? Czy Królowa abdykuje? Czy Wspólnota Narodów ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie po ustąpieniu z tronu przez Elżbietę? Na te pytania z pewnością odpowie nam czas. Chociaż część badaczy jest przekonana, że królowa Elżbieta II traktuje swoje panowanie podobnie jak Jan Paweł II swoje papiestwo. Traktuje je jak życiowe powołanie, które zamierza spełniać do końca swoich dni.
A już teraz bardzo serdecznie zachęcam do pozostawienia swojego wpisu w księdze kondolencyjnej ku czci i pamięci zmarłego Księcia Filipa: https://www.royal.uk/condolence
Królowa Elżbieta II chciała, aby tak zapamiętano jej męża:
O autorze
Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.