Decyzja Białego Domu z 15 stycznia 2025 roku dotycząca zaostrzenia restrykcji eksportowych na zaawansowane układy scalone wywołała globalne reperkusje. Restrykcje, obejmujące m.in. Polskę, stanowią część szerszej strategii Stanów Zjednoczonych zmierzającej do ograniczenia dostępu Chin do kluczowych technologii wykorzystywanych w sztucznej inteligencji (AI) i zaawansowanych procesach obliczeniowych. Polska wyraziła stanowcze zaniepokojenie i domaga się wyjaśnień od strony amerykańskiej.
Geneza konfliktu
Na decyzję administracji Joe Bidena wpłynęły obawy związane z rosnącą dominacją Chin w dziedzinie AI oraz ich możliwościami militarnymi i gospodarczymi wynikającymi z rozwoju zaawansowanych technologii. Jak informuje CNN, amerykańska polityka eksportowa dotycząca chipów i zaawansowanych komponentów obliczeniowych została zaprojektowana, by uniemożliwić Pekinowi dalsze prace nad algorytmami zdolnymi do wspierania działań wojskowych.
Polska, choć nie jest bezpośrednim celem tych restrykcji, została objęta ograniczeniami z uwagi na rosnącą aktywność w dziedzinie AI. Przykładem może być projekt „PolAI” rozwijający algorytmy do analizy big data w medycynie oraz współpraca polskich firm z globalnymi liderami w zakresie uczenia maszynowego. Dr Maciej Kawecki na platformie X podkreślił, że Polska znalazła się w niewygodnej sytuacji między interesami geopolitycznymi a ambicjami technologicznymi. Podobnego zdania jest dr Leszek Bukowski, który zauważył, że nowe ograniczenia mogą wpłynąć na kluczowe projekty badawcze w kraju.
Polska w odpowiedzi na decyzję USA
Premier Mateusz Morawiecki w swoim oświadczeniu zaznaczył, że polski rząd podejmie kroki dyplomatyczne w celu wyjaśnienia sytuacji. Działania te obejmują planowane rozmowy z przedstawicielami administracji USA oraz w ramach Unii Europejskiej, aby wspólnie wypracować strategię minimalizacji skutków restrykcji. Ponadto polityk zapowiedział zaangażowanie polskich ambasad w kluczowych krajach technologicznych celem lobbowania na rzecz polskich interesów. „Polska nie może być karana za sukcesy w dziedzinie innowacji” – napisał premier na platformie X. Z kolei w komentarzu dla „Rzeczpospolitej” minister cyfryzacji wskazał, że priorytetem jest zabezpieczenie dostępu do technologii, co ma kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego kraju.
Sławomir Mentzen, jeden z liderów polskiej opozycji, ostrzegł, że brak reakcji ze strony rządu może skutkować utratą konkurencyjności polskiego sektora technologicznego. Jego zdaniem decyzja USA to sygnał alarmowy dla Europy, by zacieśnić współpracę w zakresie budowy własnych zdolności produkcyjnych chipów.
Kontekst globalny
Wojna o chipy to nie tylko spór handlowy, ale przede wszystkim starcie o dominację technologiczną w erze sztucznej inteligencji. Jak wskazuje analiza opublikowana na portalu Ukladsil.pl, AI staje się narzędziem nie tylko gospodarczym, ale też geopolitycznym. „Państwo, które zdominuje technologie AI, zdominuje świat” – pisze ekspert w artykule. To wyścig, w którym nie ma miejsca na błędy ani opóźnienia.
Wpływ na Polskę
Restrykcje USA mogą poważnie zahamować rozwój polskich start-upów technologicznych, takich jak NeuroNet AI czy QuantumTech, które specjalizują się w rozwiązaniach dla sztucznej inteligencji i zaawansowanych obliczeń. Projekty badawcze realizowane w ramach NCBR, zwłaszcza te skupiające się na rozwijaniu procesorów neuronowych, mogą również ucierpieć. „Sytuacja ta podkreśla potrzebę rozwijania własnych zdolności produkcyjnych chipów i infrastruktury AI” – napisał w „Gazecie Kongresy” dr Maciej Kawecki. Podobnego zdania jest NVIDIA, która w swoim oświadczeniu zaznaczyła, że ograniczenia mogą wpłynąć na europejskie rynki technologiczne, w tym Polskę.
Konieczność strategicznych działań
Eksperci zgodnie podkreślają, że Polska musi zareagować stanowczo i skutecznie. Dr Leszek Bukowski zasugerował, że odpowiedzią może być zacieśnienie współpracy z Unią Europejską i inwestycje w lokalną infrastrukturę produkcyjną. Ważne jest też stworzenie długoterminowej strategii dla polskiego sektora AI, o czym wspomniano w artykule na Obserwatorze Finansowym.
Podsumowanie
Decyzja USA dotycząca eksportu chipów to przypomnienie o rosnącej roli technologii w geopolityce. Polska, choć stosunkowo mały gracz na globalnej scenie technologicznej, stoi przed wyzwaniem zdefiniowania swojej roli w świecie zdominowanym przez sztuczną inteligencję. Kluczowe będzie zacieśnienie współpracy międzynarodowej oraz budowa własnych zdolności, by sprostać wymaganiom nowej rzeczywistości.
Fot. nagłówka: freemalaysiatoday.com
O autorze
Studentka prawa i lingwistyki stosowanej, zaangażowana w działalność Ladies of Liberty Alliance. Laureatka licznych stypendiów w Stanach Zjednoczonych, miłośniczka polityki amerykańskiej.