Przejdź do treści

„Bruno Barbey. Zawsze w ruchu”

W Warszawie od pierwszego grudnia 2023 roku można zwiedzać monograficzną wystawę „Bruno Barbey. Zawsze w ruchu. Ekspozycja przedstawia 130 monochromatycznych, ale także kolorowych zdjęć francuskiego fotoreportera, które wyróżniają się na tle innych fotografii z czasów artysty.

Początki kariery

Bruno Barbey urodził się w Maroko we francuskiej rodzinie. Swoją pasję do fotografii odkrył już jako młody chłopak, dlatego po ukończeniu liceum zdecydował się na studiowanie fotografii i grafiki w szwajcarskim Vevey. Barbey mówił, że jego inspiracją był malarz Henri Matisse, toteż miało to odzwierciedlenie w jego kolorowych i impresywnych pracach. Jego ogromny talent potwierdziło przyjęcie do prestiżowej firmy Magnum Photos, ponieważ Bruno dostał się do tego zamkniętego fotoreporterów grona, mając zaledwie dwadzieścia trzy lata. Dzięki temu miał możliwość sfotografować strajk studentów w Paryżu. Młody fotograf zrezygnował z lampy błyskowej i zdecydował się polegać na świetle dziennym, co odróżniało go od innych, którzy „zamrażali” postacie na zdjęciach. Barbey nie był biernym fotoreporterem, który z bezpiecznej odległości uwiecznia wydarzenie. Fotograf brał udział w wydarzeniu oraz przekazywał światu wiadomość tych, którzy nie mogli jej przekazać.

FRANCJA. Paryż – walki studentów z policją na bulwarze Saint-Germain w maju 1968, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos.
FRANCJA. Paryż – walki studentów z policją na bulwarze Saint-Germain w maju 1968, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos.

„My Morocco”

„My Morocco” – tak zatytułowany album Bruno Barbey wydał w 2003 roku. Przedstawia on zdjęcia wykonane w rodzinnym kraju. Wystawa „Bruno Barbey. Zawsze w ruchu” nie jest ułożona chronologicznie. Toteż pierwsza część wystawy zatytułowana „Potęga koloru” ma na celu uświadomienie odbiorcy o fascynacji fotografa kolorem i kontrastem. Kuratorka wystawy, dr Weronika Kobylińska dla podcastu Fotopolis mówi, że Bruno Barbey zachwycał się kolorem, zapachem oraz dźwiękiem. W odróżnieniu od innych fotografów lat 60. patrzył na świat przez obiektyw aparatu KODACHROME, który umożliwiał tworzenie zdjęć w kolorze.

MAROKO, Meknes. Mauzoleum Mulaja Ismaila, 1985, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos.
MAROKO, Meknes. Mauzoleum Mulaja Ismaila, 1985, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos.

Podróż kamperem po Polsce

Fotograf był świadkiem wielu kluczowych wydarzeń w historii Polski w dwudziestym wieku, dzięki czemu w 1982 roku wydał album „Pologne”. Barbey podczas pobytu w Polsce sfotografował wizytę francuskiego prezydenta Charles’a de Gaulle’a w 1967 roku, ale także dokumentował pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski. Francuz podczas podróży po Polsce w latach 80., aby uniknąć represji ze strony komunistycznego rządu, mieszkał razem ze swoją żoną Caroline Thiénot Barbey oraz córeczką w kamperze, ponieważ osoby meldujące się w hotelach były narażone na inwigilację. Dzięki temu mógł uchwycić polską wieś, rodziny oraz różnorodność etniczną, która umykała ówczesnym fotoreporterom. Wskutek tego powstało takie zdjęcie jak „Malowana wioska”.

POLSKA, Zalipie. „Malowana wioska”, 1976, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos
POLSKA, Zalipie. „Malowana wioska”, 1976, współczesna odbitka na papierze barytowym, Bruno Barbey / Magnum Photos.

Bruno Barbey – wyjątkowy fotograf

Bruno Barbey dał kolor fotografii reportażowej i zrezygnował z monochromatyzmu, tworząc ponadczasową dokumentację. Uwieczniając wydarzenia wojenne, starał się ukazać biedę oraz tragedię osób, których one dotykają. Fotoreporter powiedział: „Fotografia to jedyny język zrozumiały na całym świecie”. Wystawa przygotowana przez dr Weronikę Kobylińską oraz wdowę po fotografie, Caroline Thiénot Barbey, jest potwierdzeniem, że fotograf bez wątpienia wyprzedzał swoje czasy. Wystawa twórczości reportażysty miała miejsce we Francji, Chinach oraz Niemczech. Teraz można zobaczyć jej polską odsłonę w Warszawie, co więcej, można ją zwiedzać do 3 marca 2024 roku. 

Fot. nagłówka: Autoportrait, Naples, 1966 ©Bruno Barbey / Magnum Photos.

O autorze

Licealistka zainteresowana historią sztuki oraz kultury. W wolnym czasie czyta książki oraz gra na pianinie.