Przejdź do treści

„Do końca 2023 nie osiągniemy celu inflacyjnego” – posiedzenie RPP, luty 2022

„Mamy do czynienia w Polsce z wysoką inflacją, która proszę pamiętać się na całym świecie, ale jednocześnie mamy niezwykle dobrą koniunkturę oraz praktyczny brak bezrobocia” – powiedział Prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, na konferencji prasowej, którą poprzedzało posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.

Ponowne podniesienie stóp procentowych

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała  podnieść stopę referencyjną o kolejne 50 punktów bazowych do poziomu 2,75%. Podniesiono również stopę rezerwy obowiązkowej z poziomu 2% do 3,5%, czyli do poziomu sprzed pandemii.

Inflacja jest obecna wszędzie

„Inflacja jest obecna na całym świecie – jest to skutkiem pandemii COVID-19. W krajach bałtyckich posiadających walutę euro wynosi ona około 12%, w krajach Beneluksu wynosi na koło 8%, a w Stanach Zjednoczonych o punkt procentowy niżej”. Zauważył również, że wg aktualnych analiz, w 2023 roku nie uda się osiągnąć celu inflacyjnego, jednak inflacja do końca tego roku spadnie do około 5%. Powiedział także, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której rząd nie przedłużyłby tarczy antyinflacyjnej do końca 2022 roku.

Przyczyny polskiej inflacji

Zdaniem Prezesa NBP, inflacja jest przede wszystkim spowodowana czynnikami zewnętrznymi – wysokie ceny gazu (spowodowane manipulacją polityczną Rosji) oraz wysokie ceny energii (związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej). Jako dziennikarz, chcący Państwa rzetelnie informować o aktualnym stanie rzeczy, muszę w tym miejscu dodać, iż Unia Europejska przeznaczyła dodatkowe fundusze dla krajów, które nie posiadają zielonej energii – polski rząd jednak te fundusze sprzedał, a informacja, na co poszły pieniądze ze sprzedaży, nie została podana opinii publicznej.

PKB rośnie…

Prezes Glapiński na początku swojej konferencji mówił o tym, że niezwykłą radość sprawiły mu wyniki polskiego Produktu Krajowego Brutto za czwarty kwartał roku 2021, ponieważ wzrost gospodarczy wyniósł wtedy nieco ponad 7%. „Polska jest krajem posiadającym dobrą koniunkturę oraz prawie nieistniejące bezrobocie. Uważam, że jesteśmy państwem niezwykle stabilnym i idealnym miejscem do inwestowania” – mówił prezes NBP.

Manipulacja złotym i relacja z władzą

Prof. Glapiński stanowczo zaprzeczył oskarżeniom, że Narodowy Bank Polski dokonuje manipulacji kursem złotego. „Dokonujemy interwencji tylko w sytuacjach kryzysowych, dlatego proszę o niestawianie tak bezpodstawnych zarzutów”. Zauważył również, że Narodowy Bank Polski nie posiada żadnych relacji z władzą, poza prezydentem. „Dziękuję Panu Prezydentowi za zaufanie i wystawienie mnie jako kandydata na kolejną kadencję służby jako Prezesa Narodowego Banku Polskiego” – powiedział.

Przemysł

„Kraje zachodu, chcąc iść z duchem czasu, zmodernizowały swoją gospodarkę i postawiły na usługi. Polska pozostawiła swoje podstawy w przemyśle i uważam, że wygrała na tym. Dzięki temu jesteśmy krajem, który zasadniczo każdy towar sprzedaje na eksport, a nie musi tylu rzeczy importować” – mówił prof. Glapiński.

Język… a dokładnie polski

Uczestnictwo w konferencji prasowej chyba najbardziej zabolałoby osobę mającą wykształcenie polonistyczne. Prezes NBP stosował bowiem niezwykle niereprezentacyjny sposób mówienia. W pierwszej części konferencji bowiem zastanawiał się, czy w środku zdania stawia się kropkę, czy przecinek. Później stwierdził, w odniesieniu do Unii Europejskiej, że „nie ma co się kopać z koniem, tylko trzeba wyjąć parasol”. Odpowiadając na pytanie dotyczące członków rady, powiedział: „jakich członków by nie było… chociaż to się chyba mówi inaczej… jacy członkowie by byli…”. Natomiast kiedy wypowiadał się o środkach z funduszu odbudowy dla Polski, uznał, że „należą się Polsce jak psu… buda… nie, jak to się mówi… micha”. Chociaż moim zdaniem to zupa, ale jak kto woli; wszak koneser języka polskiego konferencją (CZYTAJ: wykładem) pana profesora by się nie uraczył.

O autorze

Piotr Maciejewski - absolwent szkoły średniej, poznaniak i katolik. Zaangażowany w szereg projektów szkolnych oraz poza szkolnych. Chce podarować innym cząstkę siebie jako dziennikarz. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Parlamencie Europejskim czy Giełdzie Papierów Wartościowych. Zakochany w dwóch miastach: Poznaniu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Odpoczywa przy poezji Mickiewicza oraz dobrej dyskusji. W redakcji zajmuje się przede wszystkim polityką niemiecką i amerykańską oraz kulturą. Ukończył ESMH Summer School 2023 "Storytelling in Science" w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu.