„Dziewczyna powinna się słuchać męża!”, „Bądź cicho!”, „Dziewczynce tak nie wypada!”. Brzmi znajomo? Prawie każda z nas kiedyś słyszała choć jedno z tych stwierdzeń. Rodzice chcą wychować nas na grzeczne i ułożone dziewczynki. Chcą „dostosować” swoje córki. Uczą je siedzenia cicho, nie-bycia sobą, a chłopcom pokazują, że są od nich lepsi. Mimo tego, że wciąż zdobywamy wykształcenie, potrafimy zarabiać same na siebie, głośno krzyczymy o tym, co nam nie pasuje, ciągle jesteśmy postrzegane jako słabsze i mniej ważne. Deepa Narayan na konwencie TED zaprezentowała 7 nawyków, które nas uciszają i dała prostą instrukcję, jak się ich pozbyć.
PIERWSZY NAWYK: NIE MASZ CIAŁA.
Pierwszym krokiem do tego, aby dziewczyna stała się nieśmiała, jest sprawienie, żeby jej ciało przestało być istotne, czyli udawanie, że go po prostu nie ma. Wiele dziewczyn mówi, że w ich rodzinach nigdy nie rozmawiało się o cielesności. Właśnie przez to miliony dziewcząt są molestowane seksualnie, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy, bo nikt ich nie nauczył, w którym momencie przekracza się granicę. Negatywne komentarze innych, które często są tłumaczone „końskimi zalotami”, prowadzą do tego, że niemal 90 procent kobiet nie lubi swojego ciała. Kiedy dziewczyna nie jest pewna swojego ciała, przestaje znać swoją wartość.
DRUGI NAWYK: BĄDŹ CICHOSZA.
Prawie każda kobieta może powiedzieć: „Gdy byłam mała, mama krzyczała na mnie i mówiła: Nic nie mów. Bądź cicho. Nie kłóć się. Nie pyskuj. Dziewczynki się nie kłócą”. Jestem pewna, że choć raz to słyszałyście. W ten sposób dziewczyny zaczynają się bać i wycofywać. Cichną i mówią sobie: „Odpuść. Jaki to ma sens, skoro nikt nie słucha? Dobra kobieta się nie buntuje”. Wykształcone kobiety mówią, że boją się odzywać, ponieważ ich zdanie nie jest najczęściej brane pod uwagę. Powinniśmy słuchać kobiet tak samo, jak mężczyzn.
TRZECI NAWYK: BĄDŹ MIŁA DLA LUDZI.
Każdy lubi stereotypowy obraz miłej kobiety, która zawsze się uśmiecha, która nigdy nie mówi „nie”, która nigdy nie jest zła, nawet wtedy… gdy jest wykorzystywana. Próbując uszczęśliwić wszystkich dookoła, dziewczyny boją się podejmować własne decyzje. A kiedy je pytasz o cokolwiek, zazwyczaj mówią: „Wszystko jedno; Obojętne mi to; Ty zdecyduj”. Niektóre kobiety z wielką dumą mówią, że potrafią dopasować się do innych i dzięki temu są powszechnie szanowane. Przez to, stają się tym, kim inni chcą, żeby były. Takie dziewczyny rezygnują z własnych marzeń, pragnień. Mimo tego nikt ich nawet nie zauważa! Często tracą przez to szansę na pokazanie swoich zdolności; tego, że mają odmienne zdanie, chcą coś zmienić, rozwijać się.
CZWARTY NAWYK: NIE MASZ SEKSUALNOŚCI.
Myślę, że wszyscy się zgodzimy, że temat seksu nie jest niczym nowym. Nowością jest to, że obecnie coraz więcej ludzi otwarcie przyznaje, że kobiety też mają prawo do pożądania. Ale jak kobieta, której nie wyedukowano na temat własnego ciała, seksualności, która mogła być molestowana seksualnie, która nie może powiedzieć „nie” i która została wypełniona wstydem, może korzystać ze swojego pożądania seksualnego bez zawstydzenia? Seksualność kobiet oraz ich potrzeby są wciąż zrzucane na dalszy plan. Najważniejsze są potrzeby seksualne mężczyzn.
PIĄTY NAWYK: NIE UFAJ KOBIETOM.
Wyobraźcie sobie, jak zmieniłby się świat, gdyby kobiety były solidarne. Zamartwiające jest to, że kobieta za kobietą mówiły: „Znam tylko jedną godną zaufania kobietę, którą jestem ja”. Nawet Ruchi, która ma 30 lat i pracuje nad poprawą pozycji kobiet na Uniwersytecie w Delhi, powiedziała: „Nie ufam kobietom, bo są zazdrosne i obgadują się”. Znacznie łatwiej jest zniszczyć samotną kobietę. Gdyby kobiety działały wspólnie, patriarchat byłby o wiele słabszy.
SZÓSTY NAWYK: OBOWIĄZEK JEST WAŻNIEJSZY OD PRAGNIENIA.
15-latka podała bardzo długą definicję „dobrej” dziewczyny: „Jest miła, łagodna, uprzejma, kochająca, opiekuńcza, szczera, posłuszna, szanuje starszych, bezwarunkowo pomaga wszystkim, jest dobra i wypełnia swoje obowiązki”. To męczące, prawda? Kiedy wypełniasz z góry narzucony schemat obowiązków, tracisz każde, nawet najmniejsze pragnienie. Kiedy poświęcające się matki nie mają już nic do powiedzenia, poza dbaniem o innych (a w szczególności o swoich mężów), to mężczyźni mówią, że są nudne. To kolejny, osłabiający dla kobiety cios.
SIÓDMY NAWYK: BĄDŹ CAŁKOWICIE ZALEŻNA.
Wszystkie te nawyki osłabiają kobiety, napełniają strachem oraz sprawiają, że stają się całkowicie zależne od mężczyzn. Kobiety twierdzą, że bez nich nie osiągną sukcesu, co pozwala na kontynuację systemu męskiej władzy.
Wszystkie te siedem nawyków, które uważaliśmy za dobre i moralne, niszczą w kobietach siłę, pewność siebie i chęć do działania. Musimy działać! Musimy oduczyć ludzi tych nawyków – to jest ta instrukcja. Musimy oddać dziewczynom głos.
O autorze
Uczennica klasy biologiczno-chemicznej w II LO w Sieradzu. Libertarianka, działaczka w polityce młodzieżowej, członkini młodzieżówki Młodzi Mogą. Jej największą pasją jest Taekwon-do.